Gatunek: lemon
Relacje: miłość
Nie mam pojęcia na czyje to było zamówienie ale pamiętam że było takie więc proszę
Pov's Reader
Zegar tykał na tle ciszy która mnie otaczała. Mój wzrok wpatrzony tylko i wyłącznie w kartkę papieru... Raczej chciałabym aby tak było. Całą moją uwagę skupiałam na siedzącym przede mną blondynem który ze skupieniem pisał dzisiejszą kartkówkę. Nie mogłam się totalnie skupić w głowie miałam tylko sprośne fantazje o nim. Dla innych Axel Blaze, dla mnie chłopak którego kocham nade wszystko. Mój chłopak. *dźwięk dzwonka* Jest w końcu. Podszedł do mnie nauczyciel z zamiarem odebrania mi kartki papieru.
-No [T/I] tym razem się nie wykazałaś będziesz musiała pisać poprawkę - rzekła nauczycielka
-Dobrze pani profesor - powiedziałam ze zwątpieniem. Podniosłam się z miejsca i zaczęłam pakować swoje rzeczy. Nagle po mojej talii zaczęły przesuwać się dłonie których dotyk świetnie rozpoznawałam. Był to Axel
-Widzę że sprawdzian ci nie poszedł - powiedział ciepłym głosem
-Niestety
-Może chcesz dzisiaj przyjść do mnie na noc? Mój ojciec wyjeżdża a ja zostaje sam z Julią. Obejrzymy filmy, zjemy pizze, jakoś od reagujesz dzisiejszy test
-Myślę że to dobrze mi zrobi - posłałam mu ciepły uśmiech i pocałowałam w policzekByłam już w domu i zaczynałam się pakować do Axela. Nie pierwszy raz u niego nocuje więc wiedziałam dokosnale co mam zabrać. Na pewno piżamę i ciuchy na zmianę. Kolejna ważna rzecz to ładowarka do telefonu. Reszta to już jakieś drobnostki typu ręcznik, perfumy, szczoteczka i pasta do zębów czy gumka oraz szczotka do włosów. Kiedy byłam pewna swojego pakunku poszłam pożegnać się z mamą, gdyż tata jeszcze nie wrócił z pracy, i wyszłam z domu. Po drodze kupiłam lizaka dla jego siostry i schowałam do kieszeni bluzy. Jak byłam na miejscu zapukałam w drzwi od mieszkania chłopaka, które otworzył mi po chwili sam Axel, no bo kogo by się spodziewać. Po przekroczeniu progu jego mieszkania od razu przywitał mnie pisk dobiegający z salonu który stopniowo się zbliżał aż w końcu wpadł na mnie, mianowicie była to Julia ucieszona moim widokiem. Podobno byłam pierwszą dziewczyną Axela i już stwierdziła że jestem tą ulubioną.
-Cześć [T/I]! - krzyknęła prosto w mój brzuch
-Hej Julia - pogłaskałam ją po głowie po czym przykucnęłam przy niej i wyjelam z kieszeni wcześniej kupiony przysmak - proszę bardzo - wręczyłam lizaka w jej malutką rączkę po czym wstałam a ta ucieszona pobiegła spowrotem do salonu
-Cześć ponownie - stanęłam na palcach i złożyłam pocałunek na ustach Axela który go pogłębił łapiąc mnie za talię.
-Fuuuu - w tym momencie się od siebie oderwaliśmy i zobaczyliśmy małą stojącą przed nami - nie mogę otworzyć - wysunęła przed siebie lizaka.
-Daj pomogę Ci - rzekłam z uśmiechem i otworzyłam jej przekąskę po czym spowrotem trafiła do jej rączek.
-Zaniosę twoją torbę do pokoju - powiedział Axel i wziął ode mnie przedmiot. Ja w tym czasie się rozgościłam siadając na kanapie i łapiąc za pilota w poszukiwaniu czegoś na wieczór. Wybrałam film na netfliksie pdt.: "Wytańcz to". Zamówiliśmy pizze a kiedy przyszła to rozpoczęliśmy seans.Narracja trzecioosobowa
Kiedy film się skończył była już godzina 22 a na dworze jak i w domu było ciemno. Pokój rozświetlał tylko włączony telewizor. Mała Julia już spała na kanapie oparta o podłokietnik
-Przeniosę ją do jej pokoju - powiedział blondyn szeptem
-Dobrze ja w tym czasie pójdę się wykąpać - odrzekłaś. Przed tym wzięłaś z pokoju chłopaka swoją piżamę która składała się z jego koszulki, którą kiedyś dostałaś i krótkich spodenek. Wzięłaś ciepły, przyjemny i niesamowicie odświeżajacy prysznic. Wyszłaś spod niego cała gorąca i pachnąca.
-Śpi jak skała - do pokoju wszedł Axel którego twój widok wyjątkowo tym razem podniecił. Wiązałaś włosy w luźnego koczka. Axel przeszedł obok ciebie udając że nic go to nie rusza i poszedł sam się odświeżyć. Cały spędzony czas pod prysznicem myślał tylko o tobie. Kiedy wyszedł stałaś i pakowałaś swoje rzeczy do torby. Zaszedł cie od tyłu jak to często robił. Na co przybliżyłaś się do niego i zaczęłaś czerpać rozkosz z bliskości i ciepła które sobie nawzajem dawaliście. Nagle usta Axela wylądowały na twoim karku powoli schodząc do obojczyków. Następnie złapał cie za nadgarstki i obrócił przodem do siebie
-Podoba mi się - szepnęłaś i złączyłaś wasze usta w głębokim pocałunku. Zarzuciłaś ręce na jego karku a on złapał cie pod uda i uniósł do góry przenosząc na łóżko kładąc cie delikatnie na poduszkach. Zawisną nad tobą coraz to bardziej pogłębiając pocałunek. Po chwili wtargną językiem do twojej jamy ustnej i walczyliście o dominację, którą on przeją. Kiedy zabrakło wam oddechu odsunęliście się od siebie a z waszych ust pociekła stróżka śliny
-Na pewno chcesz tego? Ze mną? - spytał po chwili patrzenia na ciebie
-Axel... Kocham cię jak nikogo i chce właśnie tego z tobą z nikim innym - powiedziałaś na co on najpierw się uśmiechną patrząc ci głęboko w oczy a potem przywarł ustami do twoich po woli schodząc do żuchwy potem szyi zostawiając tam krwawe ślady. Następnie dobrałaś się do jego koszulki, którą pomógł Ci zdjąć. Nie był ci dłużny zdejmując twoje spodenki. Następnie wsuwając ci rękę pod bluzkę zaczą pieścić Twoje piersi w różne sposoby. W końcu pozbył się i twojej bluzki przez co zostałaś w samych majtkach. Przywarł ustami do twojego deklodu i zostawił na nim krwawe ślady. W jego bokserkach powoli zaczynało brakować miejsca więc pozbyliście się waszej bielizny, po czym wyją z szuflady prezerwatywę i założył. Bez żadnego uprzedzenia wszedł w ciebie całą długością. Na ten gest z twoich ust wydobył się jęk, który Axel szybko zagłuszył swoimi ustami aby nie obudzić, śpiącej w pokoju obok siostry chłopaka. Ruszał biodrami rytmicznie i szybko wchodząc i wychodząc z ciebie całą długością. Twoje jęki zagłuszał swoimi ustami a ręce położył przy twojej głowie. W końcu nadszedł moment w którym doznałaś szczytu i głośny jęk dojścia zagłuszyłaś gryząc chłopaka w bark na co on jękną z bólu. Gdy z twoich ust dochodziły przyjemne dla jego uszu jęki rozkoszy, również chciał doznać tego uczucia i przyspieszył ruchy bioder. W twoim brzuchu znów utworzył się węzeł i zbliżałaś się do kolejnego orgazmu. Chłopak też był na skraju wytrzymałości. Po chwili doszliście w tej samej chwili, czego jęk zagłuszyły wasze pocałunki. Blondyn wyszedł powoli z ciebie a prezerwatywę wyrzucił do kosza po czym opadł obok ciebie na łóżku i nakrył was kołdrą wtulajac się w ciebie.
-Dzięki tobie nie będę mógł się pokazywać bez koszulki przez jakiś czas - powiedział Axel patrząc na swój bark
-Możesz się chwalić że doprowadziłeś mnie do takiego stanu że aż cie ugryzłam
-Ahhh... Kocham cię [T/I]
-Ja ciebie też, AxelMam nadzieję że się podobało niestety nie podałaś jakie relacje ich łączyły więc postawiłam na miłosne.

YOU ARE READING
Inazuma Eleven ||One Shots😈❤️
RandomKrótkie historyjki z wybranymi postaciami z różną fabułą i emocjami. Więcej w wprowadzeniu 😘