Opowieść autorska o alternatywnych przygodach Świnki Peppy, jej rodziny i znajomych z serii Przygody Świnki Peppy
UWAGA! Historia zawiera wulgaryzmy! Nie przeznaczone dla osób poniżej 18 roku życia! Historia nie ma również na celu zachęcania młodzie...
Następny dzień w domu Peppy nie należał do rutynowych. Tata Świnka ogłosił, że jadą w pewne ciekawe miejsce.
Peppa: Co to za miejsce
Tata Świnka: Zobaczysz
P: A będą tam zabawki
T: Zabawki dla dorosłych
Zdziwiona Peppa z entuzjazmem poszła z ojcem na przystanek. W trakcie drogi była bardziej zdziwiona niż jak wychodziła z domu.
P: Czemu idziemy pieszo? To blisko?
T: Daleko
P: To czemu nie pojedziemy samochodem
Tata Świnka nakręciwszy Peppie, że Mama Świnka musi jechać do miasta doszedł na przystanek. Zdezorientowana Peppa zamilkła niczym wierni w kościele podczas wielkanocnego czuwania. Pagórkowaty teren wzbudzał zainteresowanie ukazując piękno przyrody na zamieszkałych przez rodzinę świnek terenie.
Ups! Tento obrázek porušuje naše pokyny k obsahu. Před publikováním ho, prosím, buď odstraň, nebo nahraď jiným.
Dojechawszy na miejsce skierowali się na miejsce docelowe Taty Świnki jakim był salon samochodowy. Peppa nie mogła opanować wrażenia i szczęścia jakim miał być nowy samochód. Wszedłszy do budynku Tata powiedział do córki
T: Stary samochód działa, jednakże jest już przestarzały i czas na nowszy model
Stary fanatyk manualnej skrzyni biegów zdecydował się za namową sprzedawcy na automat. Auto z taką skrzynią było bardziej atrakcyjne względem mechanicznym tzn. więcej koni, większa pojemność czy lepsze osiągi prędkościowe. Zyskując tyle zrezygnował z ukochanego manuala. Zapłaciwszy za pojazd, Tata z Peppą wrócili do domu przedstawiając nowy nabytek synowi oraz żonie. Cała rodzina była zadowolona, ojciec testował zdolności samochodu cały dzień i tak oto on minął.