GDY WCHODZI CI DO ŁAZIENKI ZA POTRZEBĄ :
BYEONGKWAN :
Chłopak po zjedzeniu obiadu poszedł do salonu i zaczął oglądać wiadomości w telewizji. Ty po chwili siedzenia razem z nim poszłaś do łazienki by zmyć swój makijaż, który nie był ci już potrzebny. Zaczęłaś myć swoją twarz gdy naglę drzwi się otworzyły i wszedł przez nie twój chłopak
-Nie przeszkadzaj sobie, ja tylko jedną rzecz zrobię- powiedział jak gdyby nigdy nic i podszedł do kibelka
-Może wyjdę, co?- zapytałaś patrząc na jego poczynania kątem oka
-Mi nie przeszkadzasz, ale jak nie czujesz się komfortowo...- powiedział odpinając rozporek, a ty po przemyśleniu wyszłaś z łazienki i poczekałaś aż chłopak skończy
" Kiedyś się przyzwyczai "
DONGHUN :
Chłopak od kilku minut czekał aż skończysz się kąpać. Bardzo potrzebował skorzystać z toalety i już praktycznie tańczył przed drzwiami. W końcu nie wytrzymał i wszedł do środka. Zignorował cię i po prostu sobie ulżył. Kiedy to zobaczyłaś nie wiedziałaś co zrobić i co powiedzieć. Patrzyłaś na chłopaka z szeroko otworzonymi oczami, a on kiedy to zobaczył trochę się spiął i zrobiło mu się głupio...
-Jaa...no ten, nie wytrzymałem- powiedział z zawstydzonym uśmiechem
-Nie chce widzieć jak się podcierasz, więc ja się teraz ewakuuję. A i nie zasmrodź całej łazienki, okey ?- powiedziałaś zawijając się w ręcznik i wychodząc
" Ale odwaliłem.."
CHAN :
Chłopak z uśmiechem na ustach wszedł do łazienki, kiedy ty wyciągałaś pranie z pralki. Myślałaś z początku, że chłopak chce ci pomóc , ale myliłaś się. Nie odwracając do niego głowy usłyszałaś jak chłopak zaczyna sikać... Westchnęłaś zrezygnowana i robiąc to co wcześniej robiłaś zastanawiałaś się co mu powiedzieć.
-Chan ty jesteś bezwstydy
-Ale co ja robię?
-Mógłbyś mi pomóc, a nie sikasz przy mnie
-Przecież tego nie widzisz, o co ci chodzi
-To , ze nie widzę nie znaczy, że tego nie słyszę- powiedziałaś
-To co miałem się zlać w gacie czekając aż wyjdziesz?
" Daj spokój dziewczyno...To przecież nic takiego "
WOW :
Rozczesywałaś właśnie włosy kiedy Sehyoon nagle wszedł do środka. Chłopak spojrzał na ciebie i powoli podszedł do kibelka. Podążyłaś za nim wzrokiem, a on kiedy to zauważył od razu odchrząknął i podrapał się po karku.
-Długo tu będziesz?
-Musze wysuszyć włosy, a co?
-Sikać mi się chcę, ale ok ...Nie patrz tylko- powiedział odwracając się do ciebie tyłem
Wzruszyłaś ramionami i zajęłaś się swoimi włosami, które zaczęłaś suszyć.
" Widać , że żyła z chłopami "
( chodzi o to , że głównie miałaś braci niż siostry )
JUN :
Chłopak powstrzymywał się przed wejściem do łazienki gdzie ty właśnie byłaś. Wiedział, ze jako porządny facet nie powinien cię tam nachodzić, ale to nie było takie łatwe. Nie wytrzymując wszedł do środka nawet nie pukając i nie zamykając drzwi. Od razu pobiegł do kibelka i zdejmując swoje spodnie i bieliznę, usiadł na nim
-Boże Junhee, serio?
-Nie wytrzymam dłużej- powiedział chowając twarz w dłoniach- Możesz wyjść?, nie chce tego robić przy tobie
-To było poczekać- powiedziałaś tuszując rzęsy
-Proszę cię... Nie mogę się tak przy tobie skompromitować, a naprawdę już ledwo wytrzymuję
-No dobra dobra- westchnęłaś i po chwili zaczęłaś wychodzić z łazienki śmiejąc się
" W końcu wyszła...Ajsh..."
_________________________________
A wy jak byście zareagowały w podobnej sytuacji ??? Jestem tego bardzo ciekawa XD
YOU ARE READING
◼◾𝐀.𝐂.𝐄◾◼
Fanfiction𝐈𝐍𝐅𝐎𝐑𝐌𝐀𝐂𝐉Ę, 𝐈𝐌𝐀𝐆𝐈𝐍𝐘, 𝐎𝐍𝐄 𝐒𝐇𝐎𝐓𝐘, 𝐑𝐄𝐀𝐊𝐂𝐉𝐄, 𝐀𝐒 𝐘𝐎𝐔𝐑... 𝐢𝐭𝐩. 𝐖𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐨 𝐨 𝐜𝐡ł𝐨𝐩𝐚𝐤𝐚𝐜𝐡 𝐳 𝐤𝐨𝐫𝐞𝐚ń𝐬𝐤𝐢𝐞𝐠𝐨 𝐳𝐞𝐬𝐩𝐨ł𝐮 𝐀.𝐂.𝐄 : *𝐋𝐞𝐞 𝐃𝐨𝐧𝐠𝐡𝐮𝐧 *𝐊𝐢𝐦 𝐒𝐞𝐡𝐲𝐨𝐨𝐧 *𝐏𝐚𝐫𝐤 𝐉𝐮...