Niebezpieczna miłość.

cz. 3

-Hej ! Stój ! Nie bój się, nic ci nie zrobię ! - krzyknął.

-Czego ode mnie chcesz ?!

-Znaleźliśmy Twoją wiadomość, w sprawie ga...

-Csii.. nie mogliście po prostu dać mi znać ? 

-To było zbyt ryzykowne.

Nagle podjechał samochód. Weszli i pojechali. 

Trafili do pustostanu na obrzeżach miasta. Chłopak zaprowadził ją do pewnego pomieszczenia, w którym było ich więcej . W rękach trzymali pistolety.

-Więc to ty jesteś Margo ?- odezwał się jeden z nich.

-Witam, bardzo mi miło. 

- Może przejdźmy od razu do interesów. Zanim cię do nas przyjmę musisz przejść pewien test. Uwolnij się ! 

Wtedy jeden z mężczyzn związał ją i przyłożył jej do głowy pistolet. Była trochę zmieszana, ale wiedziała że dostała szansę. Kopnęła go w nogę, zabrała mu z kieszeni scyzoryk, rozcięła sznury i przejęła kontrolę nad nim. Wyrwała mu z rąk pistolet. Byli pod wrażeniem, wtedy wszedł pewien chłopak.

- Szefie, przecież ona się nie nadaje. To dziewczyna !

Wtedy strzeliła mu w nogę, krzycząc :

- Powiedz to teraz !

- Faktycznie jakaś nienormalna.- odezwał się chłopak, który ją przyprowadził.

- Frajer - znów strzeliła.

- Panowie spokojnie, Margo od dziś z nami pracuje. Postanowione.