Rozdział 6 -LEMON-

1.8K 38 89
                                    

UWAGA LEMON :,D jak coś nie umiem pisać lemonów więc sorry xD
_____________________
ZSRR zbliżył lekko swoją twarz do rzeszy. A ten również lekko się przybliżył, komunista nie wytrzymał już i lekko pocałował nazistę. Zaczął go obcałowywać, a gdy rzesza lekko jęknął gdy on robił mu malinki ZSRR stwierdził że i tak spyta się rzeszy

- słuchaj.. rzesiu
- hmm?
- m-moglibyśmy?
- t-tak

ZSRR chwycił rzesze w pasie i przycisnął lekko do siebie, podniósł go i trzymając go w swoich rękach wyniósł go z klubu, trochę chwiejnym krokiem. Po drodze rzesza zaczął całować komunistę i czasem lizać go po szyi. Na szczęście ich dom był jakieś 5min od klubu więc ZSRR dał radę donieść rzesze do domu.

~przy domu~

ZSRR otworzył drzwi i wszedł do domu razem z rzeszą na rękach.

- rzesiu?
- ZSRR tylko proszę.. bądź delikatny

Komunista udał się z rzeszą do ich sypialni.

Per. Rzeszy
Kiedy tylko ZSRR mnie położył plecami na łóżku zacząłem się przyglądać uważnie jego poczynaniom. Najpierw zdjął swoją bluzkę i mnie pocałował. Zarumieniłem się lekko gdy zobaczyłem jego tors. ZSRR był dość umięśniony tak samo jak wysportowany i miał dobrą kondycję.. po chwili komunista począł rozpinać rozporek. Spojrzałem się od razu na to miejsce a gdy zdejmował spodnie zobaczyłem jak bardzo jest tam ciasno.. i jak wielki jest. ( Rzygam przez to co pisze xDDD nie umiem xDDD) pomyślałem o czymś przez chwilę i postanowiłem to zrobić.
Wstałem z łóżka ma którym się znajdowałem i odwróciłem ZSRR, podążał za mną wzrokiem tak że udało mi się odwrócić go plecami do łóżka. Podszedłem trochę do niego i go lekko popchnąłem a on poleciał na łóżko. Wdrapałem się na niego i usiadłem na jego bardzo odstającym już kroczu. Chciałem go trochę sprowokować do jego poczynań więc przycisnąłem się lekko do jego penisa i zacząłem pocierać swoją dziurką przez spodnie to miejsce cicho jęcząc. (Jprdl ;-;) ZSRR zaraz się rozgrzał bardziej a ja poczułem jak jeszcze bardziej mu się prostuje.. nie wiem jak bo wydawało mi się że jest już na tyle twardy a ZSRR tak podniecony że bardziej się nie da.

Per. ZSRR
Nie wiem do czego zmierzał rzesza.. aż tak tego chciał? Ale mnie sprowokował do moich dalszych poczynań. Rzuciłem się na niego i zdjąłem mu ubrania które miał na sobie. Rzesia był w lekkim szoku że tak szybko to zrobiłem ale ja już nie mogłem. W końcu ja też zdjąłem to co mi zostało z mego odzienia i usiadłem łóżku. Nazi w klęczku siedział przede mną i tak słodko wyglądał.. z chciało b się- i wtedy poczułem jego rękę na moim penisie. Zrobiłem się jeszcze bardziej czerwony ( da się tak wgl? XD) a gdy rzesza poruszał lekko ręką po mym przyrodzeniu.. nie da się opisać tej przyjemności. Jeknalem cicho gdy tylko rzesza wziął go do buzi. Nie mogłem się od tego powstrzymać, zacząłem jescze mocniej dociskać głowę nazisty. Było mi tak dobrze.. zanim się obejrzałem doszłem w jego ustach.. a on lekko się zadławił ilością płynu ale połknął a gdy się na niego spojrzałem miał na twarzy trochę mojej spermy. Rzesza wspiął się na mnie i powiedział żebym mu pomógł rozszerzyć trochę dziurkę zanim wsadze mu tego kolosa.

Per. Rzesza
Wdrapałem się na ZSRR i przysiadłem mu na podbrzusze. Nie chciałem od razu mieć wepchniętego jego penisa więc poprosiłem go o lekkie rozszerzenie mi dziurki. Chwilę po moich słowach jego ręka powędrowała  na mój pośladek. ZSRR zaczął ocierać palec o moją dziurkę Apo chwili go włożył, ja jęknąłem. Mimo wszystko był to mój pierwszy raz.. więc boje się teg-

- Mmm ZSRR..

Komunista zaczął coraz szybciej i szybciej ruszać dwoma palcami we mnie a ja zacząłem jęczeć co ewidentnie spodobało się ZSRR. Chwycił mnie za ręce i przyciągnął bliżej do siebie i pocałował namiętnie wpychając coraz głębiej swój język a zarazem też palce.

- rzesiu? Już?
- yhmmm

Zdecydowałem.. że jestem już gotowy. ZSRR podniósł mnie lekko, uregulował swojego penisa trzymając go a ja nabiłem się na niego.

- o ja cię rzesia ale tam przyjemnie
- m..mmmmm n-napraw- mmm
- tak kochaniutka naprawdę, powiedz kiedy będę mógł ruszać
- ..j-ju-mm już

Komunista zaczął się we mnie powoli poruszać a ja masakrycznie jęczałem. Z każdą chwilą przyspieszał, jego ruchy były coraz mocniejsze. Wspomagał sobie tym że trzymał mnie za biodra i mnie dociskał do swojego penisa.  Jego ruchy były gwałtowne, mocne a za razem czułe. Po paru minutach takiej "zabawy" ZSRR wziął mnie i przestawił "na pieska" i zaczął mi głębiej wpychać penisa w dziurkę a jego ręka po chwili powędrowała na moje przyrodzenie a ZSRR zaczął mi walić. Po paru chwilach ZSRR doszedł we mnie a ja na łóżko na którym byliśmy. ZSRR wstał i podał mi szlafrok a sam wziął sobie kolejny. Założyliśmy je na siebie żeby nie być całkiem nadzy, wtulilem się w ZSRR.

- było cudownie - powiedzieliśmy oboje w tym samym czasie lekko się śmiejąc z zaistniałej okoliczności

Nadal byliśmy zdyszani ale postanowiliśmy już iść spać. Wtuleni w siebie zasnęliśmy mówić sobie nawzajem "dobranoc kochanie".

________________
Aj noł że n umiem lemonów pisać xD
Pomijając fakt że jest to brzydgie xD i ogółem tfu xDD

Spotkanie po wojnie - countryhumans ZSRR × III rzesza || PL  Where stories live. Discover now