Świat i ludzie są kontrolowani przez tytanów. Tylko nieliczni są w stanie sprzeciwić się tym kilkumetrowym potworom. Jednak czy w świecie gdzie śmierć i nocne łzy są codziennością jest możliwe normalne życie u boku kogoś bliskiego ? A może to co widzimy teraz jest bez sensu a świat zwyczajnie jest .... bez przyszłości?