-Koniec - powiedział Marcus. -Czego? - zapytałam i spojrzałam na nich. -Koniec przyjaźni! Nie chce już sie z tobą przyjaźnić- powiedział Martinus -Jak to? Co ja źle zrobiłam?! - powiedziałam ponieważ przez pół roku już sie przyjaźnimy i było wszystko okej do teraz. Podeszli do mnie bliżej lecz ja: -Wait! Proszę zostawcie mnie, co ja zrobiłam?! Bardzo was polubiłam a teraz co sie stało? Nie chce was już znnn-aa-ć! - powiedziałam już łamiącym się głosem. Chciałam odejść ale Martinus złapał mnie za rękę -To nie tak.. Nie chce sie z tobą przyjaźnić ponieważ cię kocham - wydusił Marcus. -Ja ciebie też... - oznajmił Martinus. W tym momencie wszystko stało sie oczywiste musiałam podjąć decyzję...