Opowiadanie, które powstało parę lat temu jako próba napisania czegoś oryginalnego i szokującego na konkurs - z tego tez powodu nie jest zalecane jako lektura dla osób o słabych nerwach czy wysoko rozwiniętym poczuciu moralności. Uprzedzając pytania, które na pewno zrodzą się niejednemu z czytelników w głowie po zakończeniu lektury - nie, tekst nie odzwierciedla moich fantazji czy fetyszy. Ma za to na celu poruszyć tematykę, która bardzo często jest pomijana milczeniem czy traktowana jako temat tabu. A że przy okazji szokuje... Cóż. Zalecana znajomość realiów: **