Jeśli nie jesteście fanami leżenia w starfish i wykonywania jakiejkolwiek metody (bądź chcecie dwa w jednym, podwójny efekt także będzie dobrze na was wpływał) to mam coś dla was.
Jak już pewnie wiecie, bo pisałam w poprzednich rozdziałach, nie lubię długo siedzieć przed snem i robić - a właściwie nic nie robić. Żadna metoda nie satysfakcjonuje mnie na tyle, żebym była w stanie ją robić. Zawsze jak próbowałam, kończyło się na tym, że po maksymalnie półtorej godzinie przewracałam się na drugi bok i zasypiałam. Dlatego przygotowałam dla Was rozdział, który może być strzałem w dziesiątkę.
Gdy śpimy, mimo że nie jesteśmy świadomi, że słyszymy różne dźwięki, nie znaczy, że w ogóle ich nie słyszymy. Zamiast subliminali włącz sobie afirmacje, które będą brzmiały ,,Obudzę się w DR" - pewnie na youtubie ich nie znajdziesz, dlatego ja proponuję nagrać to. Mnie osobiście irytuje ten dźwięk, jak zasypiam, więc tu znów przychodzę do was z pomysłem. Stwórz własną playlistę na youtubie (prywatną, bo pewnie nie chcesz żeby ktoś to słuchał-przynajmniej ja tak mam) i dodaj załóżmy, 3 godziny czarnego tła+ciszy, a następnie afirmacje. To może Ci pomóc obudzić się w pożądanej rzeczywistości.

ŞİMDİ OKUDUĞUN
SHIFTING REALITIES
Genç Kurgudla tych, którzy nie chcą naśladować, ale tworzyć przez pociągnięcie własnego pędzla