do tej pory pisałam tylko o postaciach z anime xD więc sorry za cringuwe a ja myślałam że nie ma rzeczy gorszych od lemonów do pisania
------
To był chłodny zimowy dzień, na dworze piździł śnieg i wiatr. Dopiero co się obudziłaś i było ci strasznie zimno. Jedyne co cię chroniło przed zimnem to cienka piżama i pościel. Cała się trzęsłaś i nie miałaś najmniejszej ochoty wychodzić z łóżka. Nagle do pokoju wszedł twój chłopak Groo, zauważył jak drżysz z zimna. Podszedł do szafy, wyciągnął swoją bluzę już myślałaś że chce ci ją podać ale w tym momencie włożył ją na siebie. Twoja mina wyrażała więcej niż tysiąc przekleństw. W końcu się odezwał:
-Co myślałaś że ci ją dam? Ha nie dla psa kiełbasa.-powiedział z szyderczym uśmiechem na twarzy.
Po chwili jednak podszedł do szafy i wyciągnął kolejną bluzę lecz tym razem rzucił ci ją do łóżka.
~koniec