#15

1.1K 63 178
                                    

"A chuj, będzie co będzie. Raz się żyje, prawda?".

////////////////////////////////////////////////////////////////

Po tym odetchnął po cichu i przybliżył swoją rękę do ręki czarnowłosego. Zawachał się na chwilę, a następnie otarł lekko swój mały palec o jego, po czym położył na nim lekko dłoń. Niemcy postanowił to wykorzystać i ujął jego rękę w swojej, a następnie delikatnie ją ścisnął. Polska patrzył na niego ze zdziwieniem. Nie sądził, że German zareaguje pozytywnie. Myślał raczej, że zabierze rękę, a on zrobi z siebie debila i będzie musiał się potem tłumaczyć, jednak tak się nie stało. Po chwili wyższy splótł ich palce razem, obrócił głowę w stronę młodszego i szczerze się uśmiechnął. Białowłosy spalił buraka, a chwilę potem Niemcy przeniósł ich dłonie kładąc je na swojej nodze. Serce Polski zaczęło bić szybciej, przed co zrobiło mu się gorąco i najwyraźniej krępowało go to, że trzeci przyjaciel siedzi obok nich. Rosja zauważył to, odchrząknął cicho, po czym powiedział:

- No to ja idę zapalić, nie musicie zatrzymywać, po prostu oglądacie sobie dalej.- i wziął ze stolika na którym znajdował się laptop paczkę papierosów

Gdy trzeci już wyszedł na dwór, zaczął przeszukiwać kieszenie w zamiarze znalezienia zapalniczki. Zorientował się po czasie, że została ona w środku. Nie chciał w tym momencie po nią iść, ponieważ oczywiście głównym powodem nie był nałóg.
Tymczasem Polska gdy zobaczył, że ten wychodzi, rozluźnił się trochę, przysunął do Germana i niepewnie oparł głowę o jego ramię, a po chwili położył na nim brodę.

- Nie przeszkadza ci to, nie?- zapytał patrząc gdzieś na bok

- Natürlich.- odpowiedział, lekko się uśmiechnął i zaczął gładzić kciukiem rękę młodszego

Polska na ten ruch otworzył nieco szerzej oczy i spojrzał wprost na przyjaciela. Wyższy obrócił głowę i również wpatrywał się w oczy młodszego. Oboje przez dłuższą chwilę nie mogli oderwać od siebie wzroku. Zaczęli powoli przysuwać do siebie twarze przymykając oczy, po czym oboje złączyli usta w delikatnym pocałunku. Błękitnooki, gdy doszło do niego co się stało, odsunął się nagle, zabrał swoją rękę i zasłonił nią sobie lekko twarz.

- Ja... Wybacz. N-Nie powinienem.- powiedział po cichu

- Nein, Nein! Wszystko w porządku, nie przejmuj się tym. To... Było miłe.- uśmiechnął się do niego

- Może lepiej będzie, jak zapomnimy.- mówiąc to obrócił się plecami do Germana, po czym się położył i próbował zasnąć

- Może i masz rację...- rzekł starszy, zamknął laptopa i również się położył

Rosja odczekał jeszcze chwilę i wszedł do środka. Zastał go widok wcześniej opisywanej dwójki, która już spała. Najstarszy postanowił, że nie będzie im przeszkadzał i odłożył paczkę fajek na miejsce, tak, żeby rano wiedzieli, że wrócił, a następnie wyszedł i udał się do zwykłego domu.
Rano, gdy Niemcy się obudził nie zastał obok młodszego chłopaka. Zaczął się rozglądać i po chwili zauważył małą karteczkę włożoną pomiędzy jego okulary. Gdy ją wziął, zobaczył krótką notkę o treści:

Jak coś nic mi nie jest. Nie chciałem cię budzić, czy zostawiać bez informacji. Tak, to trochę chujowe, ale wiem, że znasz drogę do domu. Sorka, że cię tam tak zostawiłem ;P

Polska ♡

Obok podpisu znajdowało się niewielkie serduszko, przez co Niemcy mimowolnie się uśmiechnął. Złożył papier na cztery i schował sobie do kieszeni.
Tymczasem dwójka Słowian siedziała w pokoju młodszego luźno rozmawiając. Nagle z ust Polski padło pytanie, którego wyższy szczerze by się nie spodziewał

Żartujesz, tak? // Gerpol //Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz