Rudy dodaje do igno, ale...

8.9K 326 281
                                    

Odkąd ten stary dziad wyznał mi miłość trzymałem się od niego zdala. Jeszcze się bałem, że mnie zgwałci w dupe czy coś lol. I nie odzywałem się do niego, a jak już to tylko formalnie.
I tak pewnego dnia miałem iść do niego po jakieś gówno dla tej jebanej Ningłang. Pls ona wygląda jak dziwka, ok. Może nawet nią jest. Yyyyyy, mniejsza. I poszedłem, a na miejscu czekał na mnie ten sraczko-włosy pedał.

- Przyszedłem po to coś dla Ningguang.

- Aha ok - dał mi jakieś dragi, pls nwm co to było ok. - Masz.

- Co to jest?

- Suszona sperma twojego brata.

- CO.

- Żartuje ruda cioto.

- Yyy, krindżuwa z cb - odwróciłem się i wyszedłem szybciej niż wszedłem. Serio, on jest jakiś niedojebany. Może ma ADHD? Nwm lol.
Ale tak dalej przez kilka dni się nie odzywałem do niego, póki nagle nie okazało się, że musiałem ZNOWU pójść do jego chałupy. Zadziwiający był fakt, że nawet nie wiedziałem po co. Ale poszedłem!! I znów się wpierdoliłem z buta.

- Ok co chcia-

- Rozbieraj się - gnojarz nie dał mi dokończyć nawet.

- CO KURWA.

.

.

.

Kolejna puenta, do zobaczenia w następnym rozdziale pizdeczki kochane 😍

"Jak zostałem wyruchany przez smoka" || Zhongli x Childe [część 1]Where stories live. Discover now