10

354 8 0
                                    

-tydzień-

Julka 

od paru dni mnie strasznie mdli i mi się kręci w głowie, dziś Kacper idzie na rozmowę o pracę, strasznie nie chce aby pracował bo nie będzie go dniami a jeszcze nie wiadomo czy tam żadnych ładnych dziewczyn nie ma, mam nadzieje ze nie.

Kacper 

Ubrałem się i poszłem na rozowe, zapukałem do drzwi otworzyła mi dziewczyna około 18 lat.

Dz-hej

K-cześć ja w sprawie pracy 

Dz-chodź zaprowadzę cię do mojego taty

K-okej 

-w pokoju szefa kacpra-

Sz-więc tak masz dziewczyne?

K-tak

Sz-to jest problem 

K-czemu?

Sz-jutro jedziesz z nami za granice 

K-a na ile?

Sz-miesiąc 

K-no dobrze 

Sz- i będziesz pracował od 13 do 16 i później od 19 do 3 rano, pasuje?

K-tak, a czemu tak późno?

Sz- bo w tedy są sprawy do załatwiania 

K-no dobrze 

Sz- a i możesz w czasie tej przerwy tu u nas być 

K-dobrze

Sz- więc podpisujemy?

K-jasne


ZAKŁADWhere stories live. Discover now