12

360 9 6
                                    

-następny dzień-

Julka 

dziś umówiłam się z Lexy ponieważ Kacper idzie do pracy, wstałam i zaczełam robić śniadanie

O-hej 

J-hej

O-co na śniadanie?

J-naleśniki, pójdziesz obudzić Kacpra?

O-jasne 

Kacper 

spałem aż nagle ktoś zaczął mnie budzić 

K-kochanie jeszcze chwilkę, chodź się połóż obok

O-Kacper Julka zrobiła śniadanie 

K-a to ty, już idę 

Julka- zjedliśmy śniadanie i ja zaczełam zmywać naczynia a Ola poszła do szkoły a Kacper oglądał telewizje, jak umyłam naczynia to poszłam oglądać telewizje razem z Kacprem 

-15.30-

K-pa kochanie 

J-paa

Julka 

po chwili przyszła Lexy 

L-hej Julka 

J-hejka 

Lexy 

siedziałam z Julką gdy nagle pobiegła do łazienki i wymiotowała 

L-Julka co ci jest?

J-nie wiem od paru dni mi się w głowie kręci i mnie mdli

L-może ty w ciąży jesteś

J-nie chyba nie 

L-poczekaj pójdę do apteki po testy 

J-okej

Julka 

siedziałam na łóżku i czekałam na Lexy, po chwili przyszła Ola 

J-co tam Ola?

O-nudzi mi się, mogę z tobą posiedzieć?

J-pewnie 

po chwili usłyszeliśmy dzwonek myślałam że to Lexy jednak był to Kacper 

J-ty nie miałeś do nocy pracować?

K-miałem ale przyszłem po walizke 

J-po co?

K-wylatuje na miesiąc za granice z szefem 

J-aha-powiedziałam smutna 

Kacper się spakował i miał wychodzić ale podszedł do mnie i dał mi budziaka w usta 

K-pa kotek, będę tesknił

J-ja też 

O-paa brat 

K-paa

Kacper pocałował mnie ostani raz i poszedł

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Apr 13, 2021 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

ZAKŁADWhere stories live. Discover now