Prolog

99.1K 1.8K 844
                                    

~***~

Nieszczerość towarzyszy nam całe życie, wszystko zaczyna się od małych kłamstewek, aż nie zdajemy sobie sprawy, że nasze życie to jedno wielkie kłamstwo. Nie wiemy, w jakim bagnie żyjemy. Nie dostrzegamy, że jedno oszustwo prowadzi do kolejnych, przez co wkrótce tkwimy w niekończącej się pętli.

Więc, po co kłamaliśmy? Przyczyn było wiele. Strach, ambicja, egoizm, wygoda. Uważaliśmy, przecież, że łatwiej było skłamać, niż powiedzieć prawdę. Niestety raniliśmy przez to innych, zazwyczaj tych, na których nam zależało. Potrafiliśmy oszukiwać samych siebie, nie zdając sobie z tego sprawy. Ślepo brnęliśmy do autodestrukcji. Wmawialiśmy coś sobie i bezwzględnie w to wierzyliśmy. Dopiero szara rzeczywistość pokazała nam, jaka jest prawda. A stare przekonania zniknęły, niczym bańka mydlana.

Tą rzeczywistością byłeś ty.

Jako mała dziewczynka wierzyłam w bajki. W te o księżniczce, którą ratuje rycerz w lśniącej zbroi na białym koniu. Miałam nadzieję, że tak jest w moim przypadku. Liczyłam, że to właśnie ja poznałam księcia, który mnie uratował i będziemy żyli długo i szczęśliwie. Tak, jak w bajkach.

Ale ty się zjawiłeś.

Moja szara rzeczywistość. Zrozumiałam wtedy, jak bardzo moje przekonania były mylne. W jakim kłamstwie żyłam. Sprawiłeś, że moje zwyczajnie nudne życie przestało istnieć . Moja codzienność nie była już monotonna. Pojawił się w niej strach, lęk, złość, nienawiść i uczucia do końca nieokreślone. Uczucia tak bardzo potężne, niszczące i bolesne, takie jakich nigdy nie byłam sobie w stanie wyobrazić. I w końcu zrozumiałam, że nie byłeś tylko moją szarą rzeczywistością.

Byłeś ciemnością.

Tak mroczną, tak głęboką, o której nawet nie miałam pojęcia. Ale to właśnie dzięki tobie przygaszona i spadająca gwiazda, zaczęła znowu świecić. Myśleliśmy, że jesteśmy tylko zwykłymi nastolatkami z pełną ilością błędów i kłamstw. Ale nie.

Ty byłeś kimś znacznie więcej.

Zagubionym, zranionym, zniszczonym chłopcem. Innym niż wszyscy. Wywróciłeś mój świat do góry nogami. Ba! Zmieniłeś go. Ale przede wszystkim, zmieniłeś mnie. Pokazałeś mi rzeczy, których nie byłam gotowa zobaczyć. Otworzyłeś mi oczy na świat. Ale nie ten z bajek, tylko ten prawdziwy. Pełen mroku, złudzeń i nienawiści .

Pełen kłamstw.

Czy byłam na to gotowa? Oczywiście, że nie. Ale ty wtargnąłeś w moje życie niczym tornado. Niszcząc wszystko dookoła.

Niszcząc mnie.

Pomyśleć, że to wszystko stało się, ponieważ kłamaliśmy.

Mówiąc pierwsze kłamstwo, sprowadziliśmy lawinę zdarzeń, która zniszczyła nas doszczętnie.

~***~

Cześć!

Witam wszystkich w pierwszej części trylogii „Liars". Jest to moje pierwsze opowiadanie w życiu, więc proszę o wyrozumiałość. Jestem podekscytowana faktem, że odważyłam się napisać historię, która od dłuższego czasu siedziała w mojej głowie.

Pierwsze rozdziały nie są mega wybitne, ale im dalej tym lepiej. To opowiadanie nie jest niczyją kopią. Przeżycia głównych bohaterów zostały wymyślone przeze mnie od początku.

Jest to historia owiana mroczną tajemnicą, która ciągnie się, aż do ostatniej części. Mam nadzieje, że nie zrazisz się na początku i dotrwasz do samego końca. 

xoxo Fs.

The First Lie +18 WYDANAWhere stories live. Discover now