💋 I want to d⁽ᵉᵃᵈ⁾ate you 💋

678 54 44
                                    

TADA!!! To miał być one shot, zrobił się two shot i nawet dobrze, bo z tej części jestem bardziej dumna. Nie tylko dlatego, że ma prawie 6k słów, ale też pod względem fabuły jaki i tego ile czasu poszło na to.

Mam nadzieję, że wam się spodoba i niczego nie obiecuję, ale być może (w bardzo odległej przyszłości) pojawi się kolejna części. Ale jeszcze nie jestem pewna, ale na wszelki wypadek zostawiłam sobie autostradę do tego. Pomysł jest, ale gorzej z realizacją... Czyli tak jak zawsze.

Już nie przedłużam (połowa z was nawet nie zajrzała tutaj) i zapraszam do czytania! Buzi ♥️

Już nie przedłużam (połowa z was nawet nie zajrzała tutaj) i zapraszam do czytania! Buzi ♥️

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

— Proszę, powtórz. Bo chyba coś mi umyka. — był wczesny, niedzielny poranek, kiedy Felix został wyrwany ze swojego cudownego snu na rzecz rzeczywistości, w której Seungmin skakał mu po łóżku miażdżąc przy okazji nogi.

Chłopak zastanawiał się jak ten o tak wczesnej  mógł mieć tyle energii. W dodatku mógł przypuszczać, że Kim nie spał w nocy, bo pomysł którym się z nim podzielił był kompletnie absurdalny. Przynajmniej tak się wydawało Felixowi.

— Ale czego tutaj nie rozumieć? Umawiasz się z Chanem-

— No właśnie tego fragmentu nie rozumiem. Nie rozumiem i nie chcę rozumieć. — przerwał mu. Felix kompletnie nie mógł pojąć, dlaczego padło na niego. Co takiego zrobił, że zawsze nieważne co robił, kończyło się tym, że musiał pracować z Chanem.

— Oj no nie bądź taki. — jęknął Seungmin i położył się koło Lee na łóżku. Położył głowę na ramieniu chłopaka i spojrzał na niego szczenięcym wzrokiem — Ostatnia randka to była totalna klapa. Udało mi się go przekonać do drugiej, więc tej nie mogę popsuć. A ty znasz się na randkowaniu!

— Kto cię tak okłamał? — zaśmiał się, ale widząc smutną minę przyjaciela zamilkł. — Nie znam się na randkowaniu…

— A Hyunjin?

— Wakacyjny romans. Skończył się porażką i podbitym okiem przez jego dziewczynę. — odpowiedział. Na samo wspomnienie chłopak się skrzywił. Dobrze się bawił z Hwang, ale nie aż tak, żeby było warto oberwać za ten "związek".

— Jeongin? — Seungmin się nie poddawał.

— Kompletna pomyłka. Obaj potrzebujemy kogoś nad sobą. — wyjaśnił bez mrugnięcia okiem. Lubił chłopaka, ale szybko się okazało, że żaden z nich nie nadaje się do roli dominanta. Zdecydowali się zostać przyjaciółmi i jak do tej pory nadal pozostawało to bezmienne. Tak samo jak ich życie towarzyskie.

— A Jisung?!

— Ja mu tylko pomagałem z Minho! — krzyknął. Nie wiedział ile Seungmin jeszcze ma w zanadrzu argumentów, ale po jego oczach było widać, że nie odpuści.

I kiss you for my friend |ChanLix & ChangMin| ✓Where stories live. Discover now