💋 Really bEd friends 💋

401 26 16
                                    

Zapraszam do czytania!
somniesperus
Mochiminnieeee
hanahanowa
p_q_p_q
Gabiiii_ii17
Aki_Akara1
Wiczka_143
azusinger
Miraculous_PL
minhocienielubi
-niewiemcoturobie-
regvlus_black

Oznaczam osoby, które zgłosiły się pod postem z datą oraz te, które chciały next w poprzednim rozdziale. Jeżeli ktoś został oznaczony przez przypadek to przepraszam, ale skoro już tu jesteście to zapraszam do czytania ;)

Ps. Naprawdę się ciesze, że aż tyle osób wyczekiwało kontynuacji. Zostaniecie oznaczeni również pod następnym rozdziałem

Dzisiejszego poranka Felix obudził się z pełnym przekonaniem, że coś się wydarzy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Dzisiejszego poranka Felix obudził się z pełnym przekonaniem, że coś się wydarzy. A musiało stać się naprawdę coś złego, ponieważ temu przeczuciu towarzyszył silny ból brzucha i wymioty. Być może jego mama uznałaby, że to zwykła niestrawność lub stres wywołany aplikacją na studia, ale Felix wiedział swoje.

Od dawna nie miał tak silnego poczucia i w grę nie wchodziła pomyłka. Jedyne pytanie na jakie należało odpowiedzieć to: co się wydarzy? Lee z całą pewnością nie chciał się o tym przekonywać, ale niestety nie mógł zostać w łóżku i przespać reszty dnia.

Nie mógł, bo dzisiaj wywieszono listę osób przyjętych na studia i trzeba było się stawić osobiście. A Felix wręcz musiał dowiedzieć się czy dostał się na swój wymarzony kierunek.

Drugim powodem był Seungmin.

Felix prawie uderzył głową o umywalkę, kiedy mył zęby, przez głośny krzyk przyjaciela. Od tej chwili nie minęła nawet sekunda, kiedy drzwi do łazienki się otworzyły (powinien już dawno zamontować zamek, ale ciągle zapominał), a w progu stanął Kim. Chłopak był uśmiechnięty, pełen energii i równie podekscytowany co Felix.

On również składał papiery na tą samą uczelnię co on (i na kilka innych, ale nie tak ważnych jak ta), tylko na inny kierunek. I wyjaśniając, dlaczego Kim nie mógł sprawdzić Felixa na liście, to każdy kierunek miał własny budynek, do którego można było wejść jedynie okazując legitymację.

– Witam pana! – zawołał i patrzył jak Lee wypluwa pastę i płuka usta. Cierpliwie czekał, aż ten odpowie, ale ta cierpliwość skończyła mu się w momencie, kiedy zauważył jak przyjaciel sięga po nić dentystyczną. – Hej!

I kiss you for my friend |ChanLix & ChangMin| ✓Where stories live. Discover now