♣19♣

41 2 0
                                    

-Ależ wy głupio tracicie czas! - zniecierpliwiła się Felicja.

-A co ty możesz wiedzieć o czasie, moja droga. Tam są tylne drzwi, a nad nimi widać nie zmieniane od wieków boskie menu – wyjaśnił Hyunlik.

-Właściwie to niedawno się pokłóciliśmy i od tamtego czasu nie dotykamy go – dodał Changbinolud. - Poza tym czas już iść spać, nie sądzisz? - zwrócił się do Hyunlika, który już smacznie chrapał przytulając się do jednego z leżących sobie spokojnie na stole adidasków.

Felicja miała dość tej zwariowanej rozmowy. Wstała i poszła, pozostawiając samotne adidaski na pastwę Changbinoluda i Hyunlika.

Felicja w krainie zagubionych wiewiórekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz