27

3.4K 105 3
                                    

Flair

Dochodziłam do siebie po nieziemskiej zabawie z Ivanem.

Siedziałam na leżaku, wpatrując się w zachodzące słońce. Miałam na sobie zwiewną białą sukienkę do kolan. Wcześniej, gdy mieszkałam w domu z mamą i bratem, nie stroiłam się w tak seksowne i dziewczęce ubrania. Nico nie lubił, gdy odsłaniałam za dużo ciała, kiedy wychodziliśmy na miasto. Zwykle wybierał na randki ustronne miejsca, w których nikt nie mógł mnie podziwiać.

Z początku uważałam to za czułe i kochane zachowanie, ale po pół roku związku z Nico zrozumiałam, że Nico nie chronił mnie dlatego, że wolał zachować widoki dla siebie. Dbał wyłącznie o to, aby żaden mężczyzna poza nim samym się mną nie zainteresował. Nico pragnął, abym zachowała dziewictwo dla mojego nowego właściciela.

- O czym tak intensywnie rozmyślasz, motylku?

Ivan wydawał się pojawić tu znikąd. Byłam po prostu tak zamyślona, że nie zauważyłam jego przyjścia.

Gdy mi się objawił, momentalnie zaschło mi w ustach.

Ivan miał na nogach opinające umięśnione uda czarne spodnie. Jego pierś okrywała śnieżnobiała koszula. Na stopach miał czarne buty motocyklowe. Wyglądał w tym wydaniu obłędnie. Trudno mi było uwierzyć, że nie tak dawno temu przykułam tego seksownego mężczyznę do łóżka, aby sprawić mu przyjemność swoimi ustami. Czasami siebie nie poznawałam, uważając swoje zachowanie za co najmniej dziwkarskie, ale później za każdym razem zdawałam sobie sprawę z tego, że nikogo nie krzywdziłam swoim zachowaniem. Byłam posłuszna Ivanowi nie tylko dlatego, że był moim właścicielem, ale również dlatego, że najzwyczajniej w świecie pragnęłam być mu posłuszna i oddana.

Blondyn podał mi kieliszek z różowym winem. Sam miał również jeden dla siebie. Zamiast jednak wznieść toast za udany wyjazd, Ivan zajął miejsce obok mnie na leżaku. Jego udo dotykało mojej nagiej nogi. Przeszły mnie dreszcze.

- Myślałam o Nico.

- Aniele...

- Wiem, że obiecałam, iż nie będę o nim myśleć, ale to jest silniejsze ode mnie.

Ivan położył dłoń na moim udzie. W kontakcie z jego ręką moja skóra zaczęła palić żywym ogniem. Pragnęłam, abyśmy odłożyli kieliszki wypełnione winem, a następnie rzucili się na siebie jak wygłodniałe zwierzaki. Pożądałam ciała Ivana tak mocno, jak pragnęłam jego pięknego umysłu. Chciałam, aby ten cudowny mężczyzna należał tylko do mnie, ale wiedziałam, że znalazłam się w świecie gangsterów, w którym pozycja uprowadzonej dziewczyny nie była pewna.

- Kochanie, możesz mi powiedzieć o wszystkim, co cię dręczy. Może nie będę dla ciebie najlepszym psychologiem, gdyż sam swoje przeszedłem, ale zrobię wszystko, aby ci pomóc.

Spojrzałam Ivanowi w oczy. W świetle zachodzącego słońca wyglądały bajecznie. Zresztą jak cały on.

Objęłam dłonią policzek Ivana. Mężczyzna odłożył na stoliczek kieliszek z winem, po czym odebrał mi mój kieliszek i jego również odłożył na bok. Objąwszy moją twarz dłońmi, przytknął kciuki do moich ust. Miałam ochotę wziąć je między wargi i ssać tak długo, aż zobaczyłabym pożądanie na jego przystojnej twarzy.

- Powiedz mi, dlaczego myślałaś o Nico.

- Mówiłam ci już, że nie rozumiałam tego, dlaczego Nico nigdy nie chciał uprawiać ze mną seksu. Starałam się pojąć, czy go odrzucałam, czy nie kochał się ze mną z innych powodów. Dopiero w piwnicy swojego domu, w której czekali na mnie Hiroki i Naru, Nico wyznał mi, że zachował moje dziewictwo dla mojego właściciela. Ivan, ja wiem, że jesteś dla mnie dobry. To mało powiedziane. Jak na oprawcę jesteś niesamowicie empatyczny i opiekuńczy. Mam nadzieję, że to się już nigdy nie zmieni, niemniej jednak słowa Nico bardzo mnie zabolały.

DeceiverМесто, где живут истории. Откройте их для себя