Bad Niall Horan +

Part 2.

DRYN DRYN

Usłyszałam mój zakichany budzik, już 7:00.

Dzisiaj czeka mnie pierwszy dzień w szkole. Ubrałam na siebie pierwsze lepsze ubrania. Zrobiłam delikatny makijaż, będąc gotową do szkoły. Zeszłam na dół.

- Oj jak pięknie wyglądasz, zrobiłam Ci śniadanie, a także podwiozę was do szkoły - powiedziała Angelika podając mi śniadanie. Zjadłam posiłek nic się nie odzywając, jedynie zerknęłam w co jest ubrana Margaret. Po zjedzeniu śniadania wyszłam razem z Margaret oraz Anegliką do samochodu.

- Szkoła jest oddalona od naszego domu 25 minut drogi, rano będę was wozić, za to w drugą stronę musicie wracać same, bo pracuję - poinformowała nas Angelika. Obydwie z blondynką mruknęłyśmy pod nosem ciche '' mhm ''. Pod szkołą szybko obydwie wysiadłyśmy z samochodu, lecz i tak Angelika zdążyła powiedzieć nam '' miłego dnia ''. Do rozpoczęcia lekcji zostało nam 8 minut . Musiałam znaleźć sekretariat. Gdy miałam już wejść do szkoły, zatrzymała mnie Margaret, która złapała mnie za nadgarstek.

- Nie wyobrażaj sobie zbyt wiele, to moja szkoła, a także rodzina - syknęła do mnie. No co ty kochana przecież ja od zawsze pragnęłam tutaj być.

- Ja tutaj nie chciałam być, tam gdzie mieszkałam było mi dobrze, a teraz mnie puszczaj - powiedziała, na co blondynka puściła mój nadgarstek. Dziewczyna ruszyła do szkoły, a w jej kierunku od razu podeszły koleżanki z zamiarem przywitania się z nią. Uczniowie spoglądali w jej kierunku. Wzrok następnie przeniósł się na mnie, wywołując nowy temat do gadania. Spojrzeli na mnie i szeptali między sobą. Po znalezieniu sekretariatu od razu do niego weszłam. Przywitałam się z kobieta pracującą tam. Odebrałam plan zajęć. Wychodząc z pomieszczenia, wpadłam na dziewczynę średniego wzrostu.

- Przepraszam, nie zauważyłam Ciebie - tłumaczyła się nieznajoma.

- Nic się nie stało - uspokoiłam ją.

- Ty pewnie jesteś Wanessa, ta nowa prawda ?- zapytała dziewczyna, na co jedynie przytaknęłam głową.

- Miło mi Ciebie poznać, ty jesteś siostrą Meg prawda ?- dopytywała.

- Meg ?- zapytałam, niezbyt wiedząc do kogo chodzi.

- Margaret, a także po za tym jestem Kejt - przedstawiła się.

- Do której klasy chodzisz ?- ciekawska była.

Spojrzałam na swój plan, następnie na nowo poznaną dziewczynę.

- 1C - odpowiedziałam.

- Ooo ja też, chodź pójdziemy razem na lekcję - ucieszyła się dziewczyna. Zdecydowanie jest dziwna.

Dziewczyna złapała mnie za rękę, ciągnąc do klasy. Byłyśmy spóźnione 5 minut.

- Moje drogie panienki jesteście spóźnione, proszę zając miejsce i siedzieć cicho - powiedział nauczyciel. Zdecydowanie nie lubię już jego. Usiadłyśmy na wolnych miejscach. Wolnym miejscem, na którym usiadłam była przedostatnia ławka. Za nami siedziały dwie dziewczyny, jedna rudowłosa dziewczyna mająca na imię Hanna, a druga brunetka o imieniu Anna.

KONIEC LEKCJI 1

- Ty jesteś ta nowa prawda ?- zapytała się dziewczyna po 1 lekcji. Przytaknęłam jedynie głową.

- Cała szkoła o Tobie mówi, miło nam poznać - przywitały mnie dziewczyny. Zdecydowanie dziwna sytuacja.

- Mi was również - przywitałam je, nie chcąc wyjść na gbura. Gdy szłyśmy do następnej klasy dziewczyny z grubsza opowiedziały mi o osobach, które mijałyśmy. Opowiedziały mi także, ciekawostki o Meg. Gdy przerwa się skończyła, usiadłyśmy w wolnej ławce.