Obudziła mnie pielęgniarka informując mnie że musi podać mi leki a więc je wzięłam i poszłam do łazienki gdzie będę mogła wziąć prysznic i tak też zrobiłam , weszłam do łazienki zamknęłam drzwi i postanowiłam że ściągnę bandaż i to co zobaczyłam przeraziło mnie i zdziwiło , na ręce miałam znak odwróconej ósemki takiej jakiej tato mi narysował wyglądała jak by była to blizna ale bardzo widoczna nigdy nie sądziłam że takie coś istnieje i obok mojego znaku widziałam bardzo mocne rany , rozebrałam sie i weszłam pod prysznic i starałam sie omijać moje rany na ręce bo wiedziałam że to będzie strasznie bolało w przypadku takich mocnych cięć , gdy wyszłam z prysznica wytarłam sie i założyłam piżamę którą przyniosła mi Dominika i zabandażowałam sobie rękę robiąc przy tym opatrunek i poszłam w kierunku mojego pokoju ukrywając sie przed pielęgniarkami , gdy dotarłam tam położyłam się i próbowałam podłączyć się pod sprzed do którego byłam szybciej podłączona .
Wiedziałem że nie umiesz uleżeć - powiedział Karlaj troszkę mi głupio mówić do niego po imieniu ale sam mi kazał
No jakoś tak bywa - powiedziałam i nakazał mi sie położyć po czym podpiął mnie pod sprzęt .
Zaraz pielęgniarki przyniosą ci jedzenie - powiedział i wyszedł .Nie wiedziałam co mam ze sobą robić więc wyciągnęłam telefon i włączyłam wi-fi ale musiało być hasło jak zwykle a więc zapytałam sie pielęgniarki jak przyszła podając mi moje śniadanie a ja zapisałam i odłożyłam telefon i zaczęłam jeść moje kanapki zwane śniadaniem a gdy zjadłam odłożyłam tackę i wzięłam telefon i weszłam na Twittera
***POV NIALL***
Byłem u niej wczoraj w nocy podobno sie obudziła nawet nie wiem dlaczego ona to zrobiła .Po tym jak moja matka weszła do domu postanowiłem ją zobaczyć ale gdy wszedłem do jej pokoju leżała koło łóżka w kałuży krwi natychmiast zadzwoniłem po karetkę i wyszedłem jak najszybciej bo bym był wypytywany kim jestem , co tam robiłem , jak wszedłem a tak to postanowiłem sobie ułatwić utrudnień, gdy sie dowiedziałem od Jack'a że żyje to postanowiłem ją odwiedzić ale sobie spała więc pocałowałem jej rękę i wyszedłem .
Obudził mnie budzik informujący że dzisiaj czwartek dziwnie będzie nie widzieć Wanessy w ławce po ukośnej oraz tego palanta Rida dobrze że wyjechał nareszcie nie będzie sie wpierdalał w nie swoje sprawy postanowiłem że ubiorę sie w jeansy a do tego zwykła białą koszulkę.
I wyszedłem z pokoju chwytając moje potrzebne rzeczy , chłopaki jak zwykle siedzieli w kuchni jedząc a więc przyłączyłem sie do nich jedząc moją jajecznice .
Dzisiaj chłopaki wypłata - powiedział Louis
No w końcu ile to będzie ?- zapytał sie Liam
Około 16 000 funtów dla każdego to za dwa miesiące roboty- powiedział Louis jako najstarszy jest blisko naszego szefa i jedynie Lou jeździ po nasze wypłaty i po towar który mamy sprzedać szczerze cieszę sie że w końcu dostaniemy naszą wypłatę bo nie dostaliśmy jej w poprzednim miesiącu i teraz dostajemy .
Skończyliśmy nasze śniadanie i tak jak zawsze Louis poszedł po kluczyki i wsiedliśmy do jego samochodu jadąc do szkoły , całą drogę rozmawialiśmy o naszych brudnych interesach , gdy dojechaliśmy pod szkołę Louis zaparkował samochód na parkingu i zanim ruszymy do szkoły postanowiliśmy że zapalimy sobie po papierosie , gdy skończyliśmy ruszyliśmy do szkoły jak zwykle dziewczyny pożerały nas wzrokiem a chłopaki robili nam miejsce żebyśmy mogli iść tam gdzie chcemy lubiłem to i to bardzo wszyscy nas sie bali chłopaki nie stawiali nam sie a dziewczyny bały sie i moczyły majtki na nasz widok wręcz to kocham .

YOU ARE READING
Bad Niall Horan +
FanfictionOna - spokojna dziewczyna z wadami, lecz czy taka spokojna ? Skrywa wiele tajemnic. On - Chłopak typu Bad Boy W TRAKCIE SPRAWDZANIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!! 2014r.- 2017r ( Pisane ) W tekście występuje słownictwo wulgarne oraz treści powiązane dla czy...