Wywiad z MrsMackenziee przeprowadziła Sonreir_K

72 12 8
                                    

D — dziennikarka Sonreir_K

M —  MrsMackenziee

D: Hejka! ❤️ Bardzo się cieszę, że zgodziłaś się na wywiad. Może zaczniemy od samego początku. 😊 Ile lat masz konto na Wattpadzie?

M: Hej, bardzo mi miło. Aż musiałam zajrzeć na profil 😂 wkrótce stuknie dwa lata.

D: Sporo czasu. Jak trafiłaś na tą aplikację?

M: Kiedy dwa lata temu stworzyłam historię, której nie wstydziłam się pokazać, zaczęłam szukać stron, gdzie mogłabym publikować, a także czytać. Tak trafiłam na Wattpad.

D: Domyślam się, że historia została bardzo szybko opublikowana. Jest dalej na Twoim profilu?

M: Oj jest, wymaga sporej korekty, ale na razie — przyznam szczerze — nie mam serca, żeby do niej wrócić i ją poprawić. Poza tym projekty, za które się wzięłam, pochłaniają większość mojego wolnego czasu.

D: Doskonale Cię rozumiem. Pierwsze książki chyba w większości wymagają sporej korekty xD 😅 Tak już jest z tymi pierwszymi historiami. 😂 Mimo jak mówisz "sporej korekty" jesteś z niej dumna?

M: Po części 😆 zadaj mi to pytanie, jak poprawię w niej wszelkie błędy, ale mam do niej sentyment. Ona jako pierwsza opuściła "szufladę", ona jako pierwsza została napisana od początku do końca i po niej widzę, jak wiele się nauczyłam.

D: Dobrze wiem, o czym mówisz. 😊 Do pierwszej powieści zawsze jest sentyment. Może być ona napisana tragicznie, ale sentyment jest. 😊 Założenie konta na Wattpadzie było przemyślaną decyzją. Jak powstała Twoja nazwa? Co ona oznacza? Również była przemyślana czy to raczej pierwszy, szybki pomysł, który wpadł Ci do głowy?

M: Nazwa... Dżizas, to było moją zmorą. 🤦🏻‍♀️ Kilka dobrych dni zastanawiałam się pod jakim pseudonimem publikować. Najgorsze, że nic mi nie odpowiadało, a to, co wymyślałam było już zajęte. 😆 W końcu użyłam nazwiska jednej z moich postaci, która zarasta kurzem w "szufladzie". Tak powstała MrsMackenziee :).

D: Ciekawa geneza. 😊 Twoja pierwsza książka była stworzona zanim założyłaś konto. Co skłoniło Cię do napisania pierwszego dzieła?

M: Sen. Przyśnił mi się fragment i tak długo siedział mi w głowie, że musiałam stworzyć historię. Zresztą większość moich tekstów opiera się właśnie na snach. 😅

D: Ciekawe masz sny. 😅 Ile aktualnie książek znajduje się na Twoim profilu?

M: O tak, bywa ciekawie. 😂 Co do ilości... Aktualnie w Wattpadowym dorobku mam trzy ukończone; czwarta — "Kolekcjoner" — jest w trakcie publikacji.

D: Z której książeczki jesteś najbardziej dumna jako ich twórca?

M: Pomijając tę pierwszą, która powstała pod wpływem impulsu, to z reszty jestem naprawdę dumna. Jasne, zawierają błędy, ale włożyłam w nie mnóstwo serca i czasu. Jak to mówią: był pot, krew i łzy hahaha. Dlatego nie jestem w stanie wybrać tej jednej, jedynej.

D: Chyba każdy autor na Wattpadzie ma, bądź miał na swoim profilu książkę, która zawierała w sobie mnóstwo błędów. Niektórych to przeraża, ale liczy się historia. A historie opowiadane w Twoich książkach są świetne! Twoje nowe dzieło jest w trakcie publikacji. Zdradzisz nam o czym jest?

WywiadyWhere stories live. Discover now