Wywiad z lostwissper przeprowadziła papeleczka

40 7 2
                                    

D – dziennikarka papeleczka
L – lostwissper

D: Może tak na wstępie – pamiętasz ile jesteś już na Wattpadzie i skąd się o nim dowiedziałaś?

L: Na Wattpad dołączyłam w 2019 roku, ale na początku jako czytelnik. Szczerze mówiąc, już nie pamiętam jak się o nim dowiedziałam. Prawdopodobnie szukając informacji odnośnie książek After.

D: Sporo czasu tu spędziłaś. A Twoja nazwa, skąd się wzięła. Czy była zmieniana?

L: Zdarzyło mi się zmienić ją raz. Jeszcze zanim zaczęłam publikować. Szukałam czegoś takiego "mojego" i jest :D

D: Rozumiem. A skąd bierzesz inspiracje na książki?

L: Wyobraźnia i życie. Jest tam kilka scen, które w moim otoczeniu zdarzyły się naprawdę.

D: Chciałabym opisać w książce zdarzenia z mojego życia, jednakże mam strasznie krótką pamięć więc raczej nici z tego. A jakie długości preferujesz? Względem pisania oraz czytania.

L: Sama piszę raczej krótkie rozdziały. W okolicach 2 tysięcy słów, bo tak mi łatwiej rozmieścić poszczególne wydarzenia. Jeśli chodzi o czytanie, nie robi to różnicy, o ile książka jest ciekawa.

D: Osobiście nigdy bym nie powiedziała, że 2 tysiące słów to krótki rozdział ale, każdy mierzy to inaczej. Czy utożsamiasz się ze swoimi bohaterami? Jeśli tak, to z którym najbardziej?

L: Wydaje mi się, że każdy z moich bohaterów ma jakąś minimalną cząstkę mnie, jednak najwięcej wspólnych cech łączy mnie z Olivią.

D: A skoro jesteśmy przy bohaterach Twoich książek, jakie cechy charakteru najczęściej się u nich przejawiają? Z którym z Twoich bohaterów pracowało/pracuje Ci się najtrudniej?

L: Olivia i Colton to zupełnie inne charaktery, ale oboje są bardzo skryci, ze względu na trudną przeszłość. Dużo trudniej pracuje mi się z Coltonem. W końcu to facet i rozdziały pisane z jego perspektywy bywają czasami problematyczne :)

D: Więc chyba jestem zwolniona z pytania, którą płeć opisuje Ci się ciężej. A czy są jakieś cechy charakteru, które Cię w bohaterach denerwują? Z perspektywy pisania i czytania.

L: Z perspektywy pisania ciężko mi się wypowiedzieć, gdyż to moja pierwsza książka, ale już teraz wiem, że pewne ich zachowania bym nieco zmieniła. Jako czytelnik nie lubię przesadzonej naiwności i słodkości.

D: A propo pisania, czujesz się lepiej w dialogach czy opisach?

L: Nie umiem wybrać :D to zależy głównie od sceny, którą w danym momencie piszę.

D: Rozumiem. A czy w Twoich książkach pojawiają się brutalne sceny? Jeśli tak to czy masz problem z pisaniem ich?

L: W tej historii raczej nie.

D: Masz w planach, albo już tworzysz jakieś nowe opowiadania?

L: Mam w planie kolejne, które nieustannie zaprząta mi głowę, ale póki co muszę dokończyć obecne.

D: Gratuluje, naprawdę. Ja nigdy nie potrafię się skupić na jednej książce. Czy są jakieś elementy w książkach, które uważasz za nudne lub przerysowane?

L: Ja osobiście podziwiam osoby, które są w stanie pisać choćby dwie jednocześnie.

Uważam, że każdy ma prawo pisać o czym chce i na pewno znajdzie swoich czytelników. W końcu ile ludzi, tyle opinii. Jeśli coś mnie nudzi lub w jakiś sposób nie trafia w moje klimaty, najzwyczajniej w świecie, nie czytam.

D: Powoli przechodzimy do końca naszego wywiadu. Czy są jakieś rady, które chciałabyś przekazać początkującym pisarzom?

L: Przede wszystkim cierpliwość. Nie zniechęcajcie się zbyt szybko. Na wszystko potrzeba czasu.

D: Bardzo dobra rada. Niestety przechodzimy już do naszego ostatniego pytania. Z kim chciałabyś zobaczyć wywiad w przyszłości?

L: Jest sporo takich osób, ale najbardziej z @jedersafe i @LeaRevoy ❤️

WywiadyWhere stories live. Discover now