Jon cały czas mną potrząsał, a ja dalej nie wiedziałam jak wrócić do swojego ciała. Nagle chłopak skierował się w stronę drzwi. Nie myśląc wzięłam nóż do rzucania i go opuściłam. Na szczęście mogłam łapać rzeczy. Jon natychmiast się odwrócił i patrzył wprost na mnie, ale mnie nie widział.
-Ktoś tu jest?-spytał.
Kiedy on rozglądał się po sali ja podleciałam do swojego ciała i wyobraziłam sobie, ze w nim jestem. Wtedy z lekkiego ciała przeniosłam się w ciężkie. Otworzyłam oczy i wstałam.
Jon na mnie spojrzał zdziwiony i powiedział:
-jak ty? Co się stało? Nie mogłem cię obudzić. -podszedł do mnie bliżej - bałem się, że coś się stało. - dotknął mojego policzka.- Alice wszystko w porządku?
Chciałam powiedzieć nie, ale zabrakło mi słów. Czułam tylko jego rękę na moim policzku. Ciepłą rękę. I widziałam jego oczy. Czysto niebieskie. Było w nich coś magicznego i tajemniczego.
-Wszystko ok.-odpowiedziałam szeptem.
Czemu on na mnie tak działał? Nie powinien. Powinnam go unikać. Właśnie. Unikać.
- Muszę już iść - odpowiedziałam i ruszyłam w stronę wyjścia z sali.
-Alice! Poczekaj!-Podbiegł do mnie i zatrzymał. -co się stało?
-Jon to nic. Po prostu zasnęłam.-odpowiedziałam
-To masz mocny sen.-odburknął.
Nic więcej nie mówiąc odeszłam. Spojrzałam na zegarek. 15.55 . No to się spóźnię.
---------------------
Kiedy dojechałam do Liama widziałam rozwalone drzwi. Wyciągnęłam serafickie ostrze i skierowałam się w stronę drzwi.
![](https://img.wattpad.com/cover/33665301-288-k869075.jpg)
YOU ARE READING
Anioł Piekła
FantasyAlice odkrywa prawdę o swoim istnieniu i rodzicach. Poznaje także przystojnego Jonathana, upadłego anioła. Musi wybrać między złem, a dobrem. Czy wybierze dobrze? Dowiecie się czytając! Jest to opowieść, która jest oparta na książkach Cassandry Cla...