Jesteś jedną z popularniejszych dziewczyn w szkole. Oczy wszystkich są zwrócone w Twoim kierunku. Poczułaś na sobie spojrzenie najpopularniejszej grupy chłopaków w szkole.
Pośród nich znalazłaś Zacha- chłopak podoba Ci się od dłuższego czasu. Nie powiedziałaś mu o tym bojąc się odrzucenia, gdyż wcześniej znalazłaś się w takiej sytuacji. Kilka lat wcześnie byłaś zakochana w zupełnie innym chłopaku- Justin Foley to chłopak, który wcześniej złamał Ci serce. Kiedy wyznałaś mu swoje uczucia chłopak wyśmiał Cię i odrzucił. Rok po tej sytuacji Foley próbował się do Ciebie zbliżyć, lecz tym razem to on został odepchnięty. Mimo to chłopak wielokrotnie próbował się do Ciebie zbliżyć, ale od razu mówiłaś mu, że nic z tego nie wyjdzie.
*Dwie godziny później
Właśnie miałaś lekcję wf-u. Nadeszła pora chłopaków, aby grali. Jednym z najlepszych zawodników na boisku był Zach. Mimo skupienia na grze chłopak nie mógł oderwać od Ciebie wzroku.
Po lekcji nadszedł czas na posiłek. Wraz ze swoją przyjaciółką ruszyłaś na stołówkę, wzięłaś jedzenie i usiadłaś przy jednym ze stolików.
-Jeżeli nie skończycie razem to nie wierzę w miłość-rzekła Twoja przyjaciółka.
-Nic z tego nie będzie, nie podobam mu się-odrzekłaś.
-Podobasz, ale w to nie wierzysz. Uwierz mi widać, że jest w Ciebie zapatrzony jak w obrazek, nawet teraz-oznajmiła dziewczyna.
Odwróciłaś się w stronę stolika przy którym siedział Zach. Zauważyłaś, że Ci się przygląda, lecz po chwili odwrócił wzrok.
Wychodząc ze stołówki usłyszałaś, że ktoś Cię woła:
-T/I
Odwróciłaś się i ujrzałaś podbiegającego do Ciebie Zacha.
-Hej, coś się stało?-zpytałaś.
-Nie tylko zastanawiam się czy nie chciałabyś ze mną gdzieś wyjść, podobasz mi się od dawna- oznajmił chłopak.
-Pewnie
Dempsey uśmiechnął się i spojrzał w dół.
-Odbiorę Cię o 19-oznajmił
YOU ARE READING
13 powodów- preferencje
Teen FictionPreferencje z 13 powodów ~Justin Foley ~Clay Jensen ~Tony Padilla ~Alex Standall ~Winston Williams ~Jeff Atkins ~Jessica Davis ~Charlie St. George ~Zach Dempsey ~Tyler Down ~Diego Torres ~Scott Reed ~Hannah Baker ~Montgomery de la Cruz