Ninjago headcanons

The owl house au

Zane: oracle/healing

Cole: beast/constructions

Kai: potions

Nya: abominations

Jay: illusions

Lloyd: healing/plants/abominations

Fun facts:

》Ed jest w sabacie budowlanym, a Edna w leczniczym ale bardzo aprobują to, że Jay jest w sabacie iluzji.

》Biologiczna matka Jaya podobnie jak on była w sabacie iluzji

》Libber jest w formie kury

》Cliff rzucił klątwę na swoją ex żonę, bo go rzuciła

》 Ray I Maya są w sabacie budowlanym

》Misako I Mystake zajmują się miksturami

》Jay nie wie o klątwie swojej matki (przynajmniej do pewnego czasu) I wszyscy są zdziwieni kiedy przyłączył się do sabatu iluzji zamiast do bestii (Libber drapie i syczy na wszystkich poza Jayem I Colem)

》Kai nigdy nie wiedział w jakim sabacie powinien być i próbował iść śladami swoich rodziców co mimo jego najlepszych starań nie pykło

// dlaczego te sabaty?

Zane — on kanonicznie ma prorocze sny (ja serio nie rozumiem czemu ludzie próbują go wrzucić do iluzji), a healing jest adekwatny do jego osobowości. Zane jest bardzo współczujący i troskliwy. Został stworzony by bronić tych, którzy sami nie mogą? To bardzo przemawia w stronę uzdrowiciela.

Cole— jego relacja z Rockym??? Coś więcej? Co do  budowlanki, jego kanoniczna super siła?

Kai— wiele mikstur jest wybuchowych lub mają mocne efekty, a Kai całym sobą próbuje pokazać "wow is me, i'm so wow"

Nya — abominacje, bo Nya daje mi mocne Amity vibes, plus wiemy, że wiedźmy z abominacji są bardzo ambitne, a Nya właśnie taką jest. Dużo wymaga od siebie. Naprawdę dużo.

Jay— on lubi się popisywać, a czarodzieje lubiący robienie show częściej niż nie lądują w iluzjach.

Lloyd— jest tym człowiekiem, który nie umie wybrać jednego sabatu. On nie wie co chce robić czy kim ma być. Wielu ludzi oczekuje od niego, że będzie tak potężny jak jego ojciec, ale są ludzie którzy widzą, że jest bardziej jak jego matka. Jego rodzice nie są już razem a on jest rozdarty — skoro nie umie wybrać rodzica to jak może wybrać sabat?