6. You know I can't make it on my own

1.3K 32 31
                                    

⚛

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wraca do salonu trzymając w dłoni grubą taśmę.

— Kładź się na stół. — Pokazuje na szklany, owalny stolik stojący na przeciw sofy.

— Nie. — Fukam niemiło. Nie ukrywam że z każdą minutą robię się coraz bardziej nerwowy. Staram się być dla niego niemiły, by przestał, ale to tylko potęguje jego złe zachowanie. Podchodzi do mnie i szarpie za chude ramię. Robi to tak mocno że niechętnie wstaję, czerwony jak burak gdyż jestem zupełnie nagi.

— Kładź się powiedziałem. — Popycha mnie kładąc kolano na pupie.

— Nie! Chcę do domu! — Krzyczę w akcie desperacji po czym czuję jak mężczyzna popycha mnie bym opadł brzuchem na twardy stół. Ciało trochę boli i mam wrażenie że stolik zaraz pęknie mimo iż nie jest jakoś bardzo mały. Klepie mnie mocno w tyłek i łapie za biodra wbijając mocno paznokcie. Jest silniejszy dlatego bezproblemowo obraca moje ciało. Tym razem protestuje również moje ciało. Unoszę się w pozycję siedzącą ale sekundę później znów opadam na plecy gdyż jego duża dłoń mnie popycha. Za jednym zamachem szarpie za mój nadgarstek i zębami odkleja taśmę. Łapie za jego dłoń która podstawia moją rękę do nóżki stołu. — Proszę tego nie robić! Nie chcę! Nienawidzę pana! — Wydzieram się mu do ucha próbując zabrać dłoń. Na nic moje starania gdyż mężczyzna zaczyna obowiązywać taśmę wokół nadgarstka by skutecznie unieruchomić moje ręce, przyczepiając je do nóżek. Robił to dosyć długo, gdyż za wszelką cenę chciał jak najmocniej zacisnąć dłoń. — Panie Min, błagam! — Wyduszam, by po raz kolejny przez niego płakać. Przechodzi na drugą stronę więc chociaż przez moment staram się oderwać mocną taśmę. Nie mam jednak tyle siły i czasu bo mężczyzna robi to samo z drugą ręką. W jednej chwili obezwładnił górną część mojego ciała, bym leżał w niewygodnej i upokarzającej pozycji, jakby totalnie przywłaszczył sobie moje ciało. — Panie Yoongi, boję się. — Mówię lejąc łzy. Nie wiem co zamierza. Nie chcę by znowu tak bardzo bolało. Klatka piersiowa unosi się nie spokojnie kiedy podchodzi do nóg. Klęka nad lewą nogą i gdy próbuje ją złapać ja gwałtownie, niekontrolowanie uderzam stopą w jego prawy policzek.

— Widzę że tym razem jesteś niegrzeczny. — Mówi jakby sam do siebie i szarpie za kostkę by przyczepić pierwszą nogę. To samo robi z drugą, sprawiając że są one mocno rozstawione, by uwydatnić najczulsze miejsca.

— Jak pan może?! Nienawidzę pana! Będę krzyczeć jak mnie pan dotknie! — Wydzieram się, wiercąc się delikatnie. Czuję przepływ gorąca w ciele i modlę się by to wszystko okazało się tylko złym snem.

— Myślałem że obędzie się bez tego ale nie zostawiasz mi wyboru. — Oznajmia spokojnie i idzie w stronę łazienki która znajduje się na korytarzu. Zamykam oczy i oddycham głęboko starając się poluzować zbyt mocno uciskające mnie taśmy, które sprawiają nawet i ból. Starszy wraca a ja od razu dostrzegam w jego spuszczonej dłoni napełnioną strzykawkę. Ruszam ciałem niespokojne, kiedy kuca przed moją twarzą. — To zrobi ci dobrze. — Mówi spokojnie, i kładzie jedną rękę na moich lśniących włosach by zacząć je gładzić. Macha strzykawką gdy ciepłe łzy płyną z mych oczu.

⚣ Put Me In A Movie ⚣ ✓ || YOONMINOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz