{|2|}

16 2 0
                                    

Zanim zaczniemy chce uprzedzić że w tym rozdziale będą juz sceny phos x tanz typu przytulanie czy coś. Czytasz na własna odpowiedzialność!
Miłego czytania

phos's pov
Obudziłam sie już. Tanz jeszcze śpi. Nie wiem czemu ale z zachowania przypomina mi hotaru- a może...? Nie. Nie nie nie! Nikt nie może jej zastąpić! A może- to nie jest zastąpienie? Tylko taka jakby nie wiem jak to nazwać aktualizacja? Poprostu zmieniła wygląd żeby sie dostosować? A może poprostu tak dziala ta tak zwana reinkarnacja- Znaczy- wydawalo mi sie że widziałam na jej czole znak saturna- ale musiało mi sie przewidzieć. Hotaru była kosmitą- nie animagiem i kamieniem. Ale znowu podobieństwa są bardzo zauwazalne i w zachowaniu i w stylu ubierania sie i we wszystkim- bede musiała ją zapytać. Nagle w jej kieszeni zauwazam coś swiecącego i to podnoszę to dlugopis hotaru... Myslę sobie. Ale- to nie możliwe. Zauważam ruch i szybko odkladam długopis do kieszeni tanz

Tanzaite's pov
Czuje jakiś dotyk na ciele co mnie budzi. Otwieram ślepe oko- nikt nie wie o mojej niepełnosprawności. Czuje znowu ten dotyk i zaglądam do kieszeni otwierając zdrowe oko. Czy phos zobaczyła dlugopis? Spoglądam w strone ciepła i widze phos wpatrującą sie we mnie. Panikuje i chce sie wyrwac ale czuje silny uścisk na klatce piersiowej i plecach. Crap ona nie chce mnie puścić-
-Dzień dobry :))
-Dobry...?
-Dobrze sie spało?
-Bardzo :))
To sie ciesze phos przytula mnie mocniej a ja poddaje sie w zaczynam mruczeć bo mi bardzo ciepło
-Um- dopiero sie poznalysmy- a ty tak blisko mnie trzymasz?
-Cos mnie do ciebie ciągnie-
-Mhm- teraz mam pewnośc- poznała mnie...

Phos's pov
Nie wiem czemu to powiedziałem ale to prawda- czuje że cos nas lączy... Tak jak czułam z hotaru- ale tanz i hotaru to inne osoby... Prawda?
Sama już nie wiem co mam czuc-
Widze że tanz sie rumieni. Z jakiegoś powodu cos mi mówi żebym mocniej ją przytuliła i to robie. Tanz po chwili wyrywania sie wtula sie we mnie i mruczy jak kotek. Głaszcze ja po uszach. Ona mocniej sie rumieni. Chyba jej uszy sa delikatne, jak u prawdziwego zwierzaczka.

Pov 3 osobowy
Rozlega sie komunikat
Patrolowców zimowych czyli antarctinite, phospholilite oraz tanzanite proszę do gabinetu senseia powtażam antarctinite phospolithite oraz tanzanite proszę do gabinetu senseia natychmiast

Phos's pov
Co sie tam znowu dzieje? Czy zima sie już zaczęła? Niechętnie puszczam animaga i sie podnosze. Tanz podnosi sie za mną i idziemy do gabinetu senseia.

W gabinecie
Stoję obok zaniepokojonej przyjaciółki sama zostanawiając sie co sie stało ze nas wzywa. Wtedy wchodzi mój brat- antarctinite albo antarc jak kto woli zamie w ramie z senseiem.
-Zebrałem was tutaj żeby powiadomić o nowym składzie patroli zimowych. Więc tak od dzisjaj bedzie to trio. Cala wasza trójka.- Tanz wygląda na zamyśloną. Po chwili wstaje i mówi
-Z wielkim szacunkiem sensei ale skąd możesz wiedzieć że sobie poradzę.
Sensei przybliza sie do niej i szepcze jej coś na ucho przez co tanz zastyga w miejscu.

Tanzaite's pov
-Wiem kim jesteś czarodziejko-
Sensei wie kim jestem! Kurdeee jest
źle jest bardzo źle. Zaczynam panikować i szybciej oddychać. Kurcze uszy i macham niespokojnie ogonem. Sensei to zauważi próbuje mnie uspokoić.

Phos's pov
Tanz jest niespokojna. Chce jej pomóc. Podchodzę i ją lapię za ramiona. Ogląda sie na mnie spanikowanym wzrokiem.
-Phos... Boje się...
Przytula sie do mnie i zaczyna płakać. Zszokowała mnie tym... Po chwili ją przytulam i staram sie uspokoić. Tanz dalej płacze. Dalej płacze  a ja spoglądam na senseia.
-Co jej powiedziałes sensei?
-Powinnas o tym siedzieć
-NIE
Tanz szarpie sie w moich ramionach. Łapie ją mocniej.
-Nie nie nie nie ona nie może wiedzieć!
-Musi wiedzieć...
-Sama jej powiem...
-Licze że tak

Tanzaite's pov
Nie moge jej powiedzieć... Ale może tak bedzie lepiej... Powiem jej za miesiąc...
-Wracając więc tanzaite to jest antarctinite- sensei wskazuje na białowłosego chłopca wyglądającego trochę jak phos- brat phos- to wiele wyjaśnia. ok więc prosto stań i spokojnie. Uspokajam sie wstaje i podchodze do bialowlosego krysztalu
-Hej antarctinite tak?
-Antarek
-Przepraszam- antarek- miło poznać :)) jestem- antarek mi przerywa
-Tanzanite
-Tanzaite,tanz-
-Ok a- ile masz lat?
-Um ten-
-50?
-Więcej- znowu sie denerwuje i mój ogon znowu sie rusza
-100?
-Znacznie więcej
-1000?
-Jeszcze więcej
-4000?
-Mniej-
-To ile
-2950-
-Stara jesteś
-Stary-
-Wybacz
-Nic sie nie stało- macham niespokojnie ogonem
-Te uszy i ogon sa prawdziwe?
6Ta- łapię ogon w łapy i sie nim bawie. Phos podchodzi i zaczyna mnie miziać po uszach. Oddalam jej rękę lekko od siebie bo nie lubie byc tam dotykana bo sa bardzo delikatne.

Phos's pov
Tanz sie odsunęła meh- chyba nie lubi tam być głaskana. Słysze warczenie. Kuźde ona warczy. Hm odwracam sie w strone senseia. Tanz i antarc też.
-Skoro sie już zapoznaliście to powiem co macie robić-
Iiii sensei zaczyna kazanie-

2 godziny potem  pora obiadowa
Tanzaite's pov
Aghhhhh czy naprawde jestem jedynym co tu je cokolwiek? Pytam sie w myslach człapiąc do kuchni po jakąś kanapke czy coś. Znajduje cos i wkładam do ust i mymlam. Kiedy zjadłem ide do pokoju gdzie są juz phos i antek. Kiedy do nich dochodze antark tlumaczy co robimy i kaze zmienic buty. Kiedy ja mam łapy i butów nie nosze-
-Um- antarc?
-Tak tanz?
-No bo ja butów nie nosze- chcąc pokazać o co mi chodzi podnosze tylną lape i opieram na kolanie -mam lapy-
-Ouł to bedzie problem z poruszaniem sie
-A chodzi o to zebym sie nie ślizgal?
-Ta
-Jestem hybryda rządzacą żywiołami- staje spowrotem na obu tylnych łapach.
-Rozumiem- antek sie do mnie uśmiecha
-Miło że rozumiesz
-Dobra chodźmy
Wybiegamy z budynku. Biegniemy w nieznanym mi kierunku smiejac sie k wyglupając np popychając sie nawzajem. Kiedy dobiegsmy na miejsce naszym oczom ukazuje sie...

Cdn!

Mam nadzieję że rozdzial sie podobał. Ale co będzie dalej? Co nasze trio zobaczyło? Czy wyjdą z tej sytuacji obronna ręką? Czy phos zda sobie sprawę ze jej miłość tak naprawdę jej nie opusciła i caly czas przy niej jest? Czy tanz powie phos prawde czy to phos sama sie wszystkiego domyśli? Przekonacie sie już niedługo!

Do następnego
~samiś

tanzaite x phos/ historia dodatkowa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz