Stali tak około trzech minut. Kiedy w końcu oderwali się od siebie, każdy miał uśmiech od ucha do ucha.
~ Czemu nam nic nie powiedziałaś, że wracasz!? – zapytał Alex.
~ Nie było by niespodzianki! – odpowiedziała dziewczyna, uśmiechając się w stronę przyjaciółki.
~ Wy to zaplanowałyście! – krzyknął Reggie wskazując palcem to na jedną, to na drugą.
~ Wow, Reggie odkryłeś Amerykę – powiedziała przez śmiech Flynn – A teraz wszyscy się przymknąć i idziemy do wody!
~ Co? Do wody? Nie mówiłaś nam, że mamy wziąć stroje – powiedział Reggie.
~ Reggie, ty weź pomyśl czasem! Jesteś facetem czy nie? Zdejmiesz koszulkę i jesteś w stroju! Jazda do wody! – powiedziała psikając w chłopaków wodą z pistoletu przyjaciółki – Luke, ty też!
~ Dobra, tylko daj nam chwilę, okej?
~ Okej, ale za dwie minuty widzę was w wodzie! – powiedziała poważnie i pobiegła zdjąć ubranie, pod którym miała strój, zostawiając parę samą.
~ Cieszę się, że wróciłaś – powiedział uśmiechając się - Bardzo tęskniłem - szepnął i założył jej kosmyk za ucho.
~ A ja się cieszę, że Cię widzę – powiedziała i cmoknęła go w usta – Idziemy? Chyba, że chcesz oberwać z pistoletu na wodę.
~ Ty też masz strój pod ubraniem? – zapytał zdziwiony.
~ No jasne, a co ty myślałeś? Chodź! – powiedziała zdejmując koszulkę i odsłaniając górną część stroju.
Po paru minutach wszyscy byli już w wodzie pływając, chlapiąc siebie nawzajem i śmiejąc się. Nie wiedzieli, że są obserwowani.
~ Szefie, dziewczyna jest już z przyjaciółmi – powiedziała kobieta do słuchawki.
~ Świetnie, wykonałaś swoje dzisiejsze zadanie ode mnie. Teraz wracaj na pozycję – odpowiedział męski głos w słuchawce.
~ Oczywiście szefie – odpowiedziała i rozłączyła się – Do zobaczenia wkrótce, Julie Molino – powiedziała do siebie, patrząc z uwagą na dziewczynę, po czym poszła w swoją stronę.
***
Jakieś 2-3 godziny później, kiedy wszyscy byli już susi i zadowoleni z przebiegu dnia, postanowili iść coś zjeść, jednak plany zepsuł im SMS od ojca Julie.
R: Julie, wracaj proszę do domu. Mamy gości i zjedzą z nami kolację.
J: Muszę? Chciałam iść z Flynn i chłopakami do jakiejś knajpki czy coś
R: Wolałbym jednak, żebyś przyszła do domu. To dla mnie bardzo ważne
J: No dobrze. Będę za jakieś 10 minut :)
R: Dziękuję :*
~ Słuchajcie, zmiana planów. Są u mnie jacyś goście i muszę wracać do domu na obiad.
~ Na serio? No dobra, to ja spadam do siebie. Narka! – powiedziała Flynn.
~ Paa! – krzyknęła za nią Julie – Dobra, to idziemy, chłopaki?
~ Tak, jasne – odpowiedział Alex i ruszyli w stronę domu.
Po około 10 minutach byli już na miejscu.
~ Jak już goście pójdą, to wpadnę do was i zrobimy sobie nockę. Co wy na to?
~ Jak dla mnie super – odpowiedział Alex.
![](https://img.wattpad.com/cover/261356127-288-k477447.jpg)
YOU ARE READING
,,Julie and the Phantoms" - dalsze losy
Teen FictionBohaterowie z serialu Netflixa muszą zmierzyć się z nowymi przygodami, innymi niż zazwyczaj - czyli wypociny z mojej głowy, którymi chciałabym się podzielić ze światem.