15. Kolacja

1.4K 34 1
                                    


Nie piłam nic z alkoholem dlatego bez problemu wróciłam do domu. Po cichu wślizgnęłam się do środka i poszłam na palcach do góry do swojego pokoju. Po tym jak zamknęłam je ciężko westchnęłam i rzuciłam sie na łóżko od razu zamykając oczy.

_________

Obudziłam się około godziny 10 i niechętnie wstałam z łóżka a potem poszłam sie ogarnąć.

Zeszłam po schodach ziewając i od razu udałam się do kuchni w celu zrobienia sobie kawy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Zeszłam po schodach ziewając i od razu udałam się do kuchni w celu zrobienia sobie kawy.
Potem usiadłam przy blacie i zaczęłam ją mieszać.

- mogłabyś zjeść najpierw coś - do kuchni weszła rozpromieniona mama a ja wywróciłam oczami kontynuując zajęcie - nie wyspana? - zapytała tajemniczo

• nie mogłam spać przez psa sąsiadów - liche kłamstwo

- a może przez imprezę hmm? - zapytała opierając się o blat - odpuszczę ci tym razem bo miałaś urodziny ale następnym razem tak łatwo nie przejdzie - pogroziła mi łyżeczką i odwróciła się a ja uśmiechnięta w stałam i podeszłam do niej całując ją w policzek

• czasami jesteś surowa ale kocham cię - objęłam ją

- Ooo - oddała uścisk - rozrabiasz ale też cię kocham a teraz uciekaj - trzepnęła mnie ścierką i kręcąc głową z rozbawienia zaczęła robić sobie kawę - a i pamiętaj że o 18 idziemy na kolację do pana Wooseoka

• pamiętam - zabrałam swoją kawę i poszłam do siebie.

________

O 17:30 byłam już w pełni gotowa a matka jak to matka latała po domu w tą i spowrotem. Byłam ubrana w to:

To że mam charakter jaki mam to nie znaczy że mam się ubierać jak bad girl albo barbie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

To że mam charakter jaki mam to nie znaczy że mam się ubierać jak bad girl albo barbie.

Siedziałam właśnie na kanapie i przeglądałam fb gdzie widniało kilka zaproszeń do znajomych głownie byli to kumple Jeona i on. Zaakceptowałam.

• o hej a ty czemu nie idziesz? - zapytałam widząc Katie która wkońcu przyszła na dół

- źle się czuję - mruknęła i nalała sobie wody z cytryną

• yhmmm a ja jestem normalna - rzuciłan sarkazmem i wstałam podchodząc do siostry - powiesz mi czemu?

- o jezuu no nie lubię go po prostu - przewróciła oczami

• a poznałaś go wogóle? Jest mega fajny - zaśmiałam się jednak jej do śmiechu nie było

- niedawno zmarł tata a już znalazła sobie innego - fuknęła

• tata jest zawsze przy nas i chciałby żeby mama była szczęśliwa...chyba tylko ty nie chcesz - rzekłam i akurat w tym samym czasie zeszła na dół wystrojona mama

Zabrałam kluczyki i wyszłam z domu i poszłam do auta a po chwili przyszła mama i usiadła na miejsce pasażera.
Cały czas jednak w głowie miałam pretensje Katie. Czuje że będą jeszcze kłopoty.

__________

Droga długo nie trwała bo po dosłownie kilku minutach byliśmy pod znajomą już willą. Wysiadłyśmy z auta i udałyśmy w kierunku drzwi frontowych.

- może wkońcu będzie też Kookie - odezwała się matka idąc przodem a ja zmarszczyłam brwi

Gdzieś to już słyszałam ale od kogo... Kurde no tak od tej pindy...O CHOLERA.

• chyba nie masz na myśli kogoś o imieniu Jungkook? - zapytałam nagle zatrzymując się przed schodami

- oo znasz już syna Wooseoka? - odwróciła się uśmiechnięta jeszcze szerzej

Ja się kurwa zastanawiam jak taki mega facet jak Wooseok może mieć syna z takim niedojebaniem mózgowym jak Jungkook.

Mogłam zostać w domu serio.

• słyszałam tylko - skłamałam i sztucznie uśmiechnęłam się a potem mozolnie weszłam po schodach w między czasie akurat się otworzyły

- witam drogie panie - usłyszałam jak ten ciepły głos pana Jeona

Ale gentleman

Pan Jeon zaprosił nas do środka a potem do salonu połączonego z jadalnią. Nie było tego idioty akurat.

• przepraszam gdzie jest łazienka? - zapytałam

- na końcu korytarza drzwi po lewej - odpowiedział z uśmiechem mężczyzna a ja podziękowałam i poszłam tam

Trzeba przyznać że chatę to ma naprawdę niezłą.
Załatwiłam to co miałam załatwić plus poprawiłam makijaż i wyszłam z pomieszczenia. Tuż były schody i akurat jak przechodziłam prawie wpadając na mnie zszedł Jeon.

___________

Pisany: 15.12.2021.r

Wesołych świąt słoneczkaa!🎄✨

𝐁𝐚𝐝 𝐁𝐨𝐲 || 𝐉𝐞𝐨𝐧 𝐉𝐮𝐧𝐠𝐤𝐨𝐨𝐤 ✓Where stories live. Discover now