𝐁𝐚𝐝 𝐁𝐨𝐲 || 𝐉𝐞𝐨𝐧 𝐉𝐮𝐧𝐠𝐤𝐨𝐨𝐤 ✓

46. Wspólny pokój

Wysiadłyśmy z auta i Mia od razu poleciała na stację kupić coś do picia a ja rozprostowałam kości.

- a mogłem jechać z tobą...ale cacko - usłyszałam Hobiego, który chyba totalnie zakochał się w moim aucie

Zaśmiałam się i przytuliłam go bo nawet nie miałam okazji się z nim przywitać.

- wytrzymujesz z nią? - zapytał o różowowłosą a ja zaśmiałam się

• cudem, ale jeszcze tak. Nadaje gorzej niż Eminem - zażartowałam a Hobe wybuchł śmiechem

Hobi zaczął mi opowiadać co mamy w planach na te dni i stwierdziłam że może być fajnie, gdyby nie moja relacja z Jeonem byłoby fajowo a takto czuję się dziwnie po tym co się stało.

Zaraz po kilku minutach wróciła Mia i wsiedliśmy do aut a potem znów wyjechaliśmy na jezdnie.

________

Przez kilka minut jechaliśmy leśną drogą ale potem ujrzałam piękną rezydencją nad jeziorem. Wymarzone miejsce do odpoczynku.

• wow - szczęka mi opadła

- no nie? Za każdym razem robi na mnie to samo wrażenie - rzekła z entuzjazmem Mia

Kolejno zaparkowaliśmy pod rezydencją i zaczęliśmy wysiadać. Cała rezydencja była raczej w ciemnych kolorach ale bardzo to do siebie pasowało. Obok był pomost i łódka.
Zabraliśmy swoje bagaże i weszliśmy do środka.
Wnętrze było jeszcze lepsze. No cóż pan Wooseok ma ogromną firmę więc pewnie to nie jedyna jego rezydencja.
Wszystko było w takich samych ciemnych odcieniach, ale i tak nowoczesnym. Cudnie to wyglądało.

- mamy jeszcze jedną dodatkową osobę - zerknął na mnie z uśmiechem Hobi - gdzie ma spać? - zapytał Jungkooka

Pewnie mieli już tu swoje pokoje przydzielone.

- ej ty masz sam pokój...chyba że się pogryziecie - perfidnie wyszczerzył się Namjoon a ja z Jeonem spojrzeliśmy na siebie

Mam z nim spać? Jaja se ze mnie robią chyba.
Reszta poszła do swoich pokoji a ja z Jeonem nadal staliśmy w salonie.

- mogę spać z chłopakami jak coś - mruknął i odwrócił się

• nie!..znaczy...ehh - sama pogubiłan się w swoich myślach - jak mnie nie pogryziesz to nie musisz nigdzie iść - wypaliłam nawet sama nie wiedziałam dlaczego to powiedziałam

Durna idiotka

- najwyżej zjem w całości - zaśmiał się krótko i poszedł w stronę schodów

• zobaczymy kto kogo - wywróciłam oczami i złapałam walizkę a potem poszłam za nim

Do góry było mnóstwo pokoji i było słychać kłótnie reszty. Olałam to i szłam za Jeonem do czasu kiedy nie doszliśmy ciemnych drzwi. Otworzył je i wszedł pierwszy a ja zaraz za nim. Sypialnia był piękna. Ciemne panele i ozdobny dywan. Ogromne łóżko na środka a naprzeciwko ogromna szafa z lustrem. W kącie była komoda na której stał telewizor.

- jesteś pierwszą dziewczyną w tym pokoju - usiadł na łóżku i oparł się rękoma z tyłu

• serio? Myślałam że to tutaj swoje sprowadzałeś - parsknęłam śmiechem ale pod wpływem jego wzroku ucichłam odwracając wzrok

Przez chwilę była totalna cisza a ja ani myślałam na niego spojrzeć wystarczy że czułam jego wzrok na sobie.

- nigdy nie były moje ani ja ich...poza tym gdzieś muszę mieć spokój - mruknął i wstał

• jasne - mruknęłam cicho bardziej do siebie

- łazienka jest naprzeciwko a ubrania włóż gdzie chcesz - wzruszył ramionami i uśmiechnął sie a potem wyszedł wymijając mnie

Miło było poczuć te same perfumy, których zawsze używa nawet jeśli czuć je z kilometra i lepszego wabika na laski nie ma.

Odepchnęłam się od ściany i postanowiłam rozpakować. Nie było tego dużo więc nawet nie zajęło 1/4 szafy przy jej wielkości.
Gdy skończyłam napisałam jeszcze do mamy że dojechaliśmy i zeszłam na dół gdzie w salonie siedziała zakochana para a w kuchni był Hobi.

- Ronnie chętnie bym się z tobą zamienił, ale no wiesz - zerknął na Mię, która go pocałowała

• spoko - wzruszyłam ramionami i usiadłam na kanapie naprzeciwko ich

- tylko weź serio go nie zagryź - zaśmiał się

• ciebie mogę zaraz zagryźć - zaśmiałam się razem z Mią

- mogliśmy się tak zamienić żebyś spała ze mną psiapsi - wtrącił się Hoseok wychylając zza oparcia kanapy

Miałam coś powiedzieć, ale ktoś inny się pojawił i następny się wtrącił.

- nie wystarcza ci Suga? - znikąd pojawił się Jungkook i usiadł obok mnie kładąc ręke na oparcie za mną

Ten jak gdyby nigdy nic wziął pilot i włączył telewizję. Hobi prychnął i poszedł sobie a ja z wymalowanym szokiem spojrzałam na profil Jeona a potem Mię i Jimina, którzy nie wyglądali lepiej ode mnie.
Mia uniosła dziwacznie brwi a Jimin uśmiechnął pod nosem spuszczając wzrok.
Oni coś knują? Komu jak komu, ale mi to dziwnie wygląda zwłaszcza zachowanie Jungkooka.

__________

Pisany: 03.02.2022.r