21

2.3K 144 253
                                    


[Pov Midoriya]

-Dobra, Kacchan uważaj bo schodki tu są.- Ostrzegłem chłopaka gdy już byliśmy pod domkiem dziewczyn.

Powoli z nim wchodziłem po tych jakże długich i wysokich pięciu stopniach i oczywiście nie ominęło nas jego potknięcie.

-Kurwa!- Zaklnął soczyście gdy to prawie upadł.

-Trzymam cię.

Jak już pokonaliśmy utrudnienie weszliśmy do środka gdzie od razu uderzyła nas głośna muzyka. Czyli zaczęli imprezę już bez nas. 

-Cholera ale głośno! Kurwa.- Syknął mój towarzysz jednocześnie zakrywając uszy.

A no tak... Wyostrzyły mu się zmysły...

-Poprosić ich by z ciszyli?

-Nie, kurwa zaraz się przyzwyczaję.- Odkrył uszy i ponownie usiłował złapać mnie za rękę.

-Zaprowadzić cię do salonu? Czy gdzie chcesz?

-Nie wiem, wyjebane.

-No to będzie salon, bo tam chyba jest większość osób.

Zacząłem go prowadzić w stronę pomieszczenia gdzie wyraźnie było słychać naszych znajomych, a w szczególności Minę i Denkiego. Już po chwili byliśmy na miejscu i jak się okazało byli już wszyscy z wyjątkiem naszej nowo poznanej znajomej.

-Siema! Dotarliście w końcu, ile można po schodach wchodzić?!- Zawołał rozbawiony Ejiro.

-A stul pysk, sam sobie zakryj oczy i zapierdalaj po schodach.- Fuknął ewidentnie zirytowany.- Gdzie tu kurwa można usiąść?

-Tutaj.- Powiedziałem kierując go na wolne miejsce na kanapie. Sam usiadłem na fotelu obok bo już miejsca nie było.

-Ej Midoriya, Bakugo za ile będzie ta nowa?

-Powinna zaraz być.

I jak na zawołanie Hanty, ktoś zapukał do drzwi. Momo skierowała się w tamtą stronę i po dwóch minutach wróciła do nas wraz z Yuriko.

-Hejka wszystkim!- Zawołała dość głośno, by wszyscy dali radę ją usłyszeć, bo w końcu przez muzykę to tak średnio dawało radę.- O cholera jak głośno!

-Ty, Bakugo gdzie takie ładne dziewczyny znajdujesz?- Zwrócił się cicho Sero do Omegi która zaczęła się z niego śmiać.

-A co? Już cię chcica złapała?

-A żebyś wiedział stary.

-tsh, to podbijaj, w końcu ona jest Alfą a ty Betą. Masz może jakieś szanse.

-A żebyś wiedział, że tę szansę wykorzystam.

No i ich rozmowę zakończył fioletowowłosy obiekt zainteresowania Hanty. Ponieważ Yuriko jak gdyby nigdy nic od tyłu do nas podeszła.

-No siemka! Przybyłam tak jak mówiłam.

-No widzę.

-Baku ty widzisz? Wow, nowość.- Zaśmiała się, już sądziłem iż ten się wkurwi jednak o dziwo także się uśmiechnął.

-Szósty zmysł się odpalił.- Skomentował jedynie, i zaczęli rozmowę o bzdetach, dosłownie mnie zignorowali. 

Kacchan zajął się rozmową z Yuriko a Sero usiłował ją "poderwać" jednak tak bardzo go olewała pod tym względem, że aż przykro się to obserwowało.

[Pov Bakugo]

-Kacchan, ja idę na chwilę do łazienki jakby co.- Odezwał się nagle Dekiel, w sumie to nawet zapomniałem o nim.

DekuBaku~ Nieszczęsna Omega  (A/B/O)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz