Rozdział 9

5.3K 249 18
                                    

~ Eleonore ~

To było tak cholernie gorące. Z początku chciałam tylko się z nim podroczyć trochę i zaraz to zakończyć. Jednak jak tak bez żadnego sprzeciwu uklęknął przede mną no to nakręciłam się na to bardzo. Olivia jednak obudziła się i trochę nam przeszkodziła w naszych planach. Jednak jak już poszłam ją z powrotem uśpić to stwierdziłam, że przebiorę się w sexy bieliznę. To oczywiście nakręciło jego i mnie tak samo. Masturbowałam się przy nim, a on posłusznie klęczał przede mną i obserwował mnie. Po tym jak szczytowałam nie mogłam przecież i jego zostawić w potrzebie więc pomogłam mu dojść moją ręką. Cholernie miałam ochotę na sex z nim, w końcu od naszego ostatniego zbliżenia minęły dwa lata, ale jednak powstrzymałam się od rzucenia się całkowicie na niego. Nie mogę mu tak szybko ulec. Już i tak wystarczy taka chwila zapomnienia z mojej strony. Poszłam do pokoju, który zajmowałam z Olivią i tym razem udało mi się zasnąć od razu.

Następnego dnia ubrałam siebie i Oli, która zdążyła się obudzić jak brałam prysznic. Na szczęście tym razem nie płakała tak jak w nocy tylko grzecznie czekała aż ją wyciągnę z łóżeczka. Zeszłyśmy na dół i w kuchni zastałyśmy Ellis oraz Petera. Oczywiście moja mała zdrajczyni jak go tylko zobaczyła to od razu zaczęła wyciągać swoje rączki w jego stronę. No cóż muszę nauczyć się nią z nim dzielić. Podałam mu małą. Cholera jasna cudownie razem wyglądają. Jakby tak ktoś obcy nas zobaczył w tym momencie to mógłby sobie pomyśleć, że tworzymy szczęśliwą rodzinę. Ja jednak nie chcę żeby to działo się tak szybko. Wczoraj zgodziłam się tu zamieszkać, bo nie miałam zbytnio wyjścia o tak późnej porze. Dzisiaj jednak Ellis zostanie z Olivią, a ja zacznę rozglądać się za mieszkaniem. Nie chcę nadużywać gościnności Petera, a i też nie mam co liczyć teraz na mieszkanie Ethana.

Peter wyszedł do pracy, a my zostałyśmy same. Ellis widziałam, że wyraźnie chce coś powiedzieć więc odezwałam się do niej żeby to zrobiła. Domyślam się pewnie, co jej może chodzić po głowie, ale niech powie to sama.

- No wyduś to z siebie Ellis.

- Myślę, że źle robisz uciekając od niego. Może i wtedy źle postąpił, ale stara się to wszystko naprawić. Poza tym Olivia potrzebuje ojca.

- Ja go nie odcinam od niej Ellis. Jeżeli już chcę go odciąć to na jakiś czas od siebie - spuściłam głowę w dół - muszę sobie wszystko przemyśleć. Na razie mam mętlik w głowie i zaczynam podejmować pochopnie co niektóre decyzje.

Tak właśnie wczorajszą decyzję o grze z Peterem podjęłam pochopnie. Było cudownie, ale to się zdarzyło za szybko. Czasu już nie cofnę, ale chce to naprawić i już się więcej nie spieszyć.

- Zrobisz jak będziesz uważała, ale mi się wydaje, że najlepszą opcją byłoby jakbyśmy zostały tutaj. Niedobrze jest tak co kilka dni przeprowadzać się z małym dzieckiem.

- Wiem, ale nie chcę mu siedzieć na głowie - i zabrnąć jeszcze dalej z naszą relacja niż wczoraj.

- Jak już powiedziałam Eleonore zrobisz jak będziesz uważała. Teraz pójdę się przebrać i na zakupy. Chcesz coś konkretnego na obiad dzisiaj?

No i się na mnie obraziła. Kiwnęłam głową, że nie chcę. Zabrałam Olivię i poszłyśmy się trochę pobawić do naszej sypialni.

- No i co ja mam zrobić Oli? Zostać tu u twojego tatusia, czy może rozglądać się za nowym mieszkaniem dla nas.

- Ta ta! - zaczęła radośnie klaskać w dłonie na dźwięk słowa "tata".

- Wiem, że ty też wolałabyś zostać tutaj. Uwierz mi kochanie, że ja też.

Jedna chwila zapomnienia (Jedna Chwila Cz. 2) (18+) ✔️حيث تعيش القصص. اكتشف الآن