076;

21 3 8
                                    


➳ słuchajcie, mam rozkminę na temat polskich imion męskich.

bo to, że arkadiusz to jest arek,
dariusz to jest darek, ale mariusz to nie jest marek, to w ogóle odrębna historia.

słuchajcie tego:
zbigniew - zbyszek, kazimierz - kazik, tadeusz - tadek, stanisław - stachu, stasiek, włodzimierz - władek,
jerzy - jurek, maciej - maciek
- i jest takie imię jak jacek.

jacek.

no przecież to jest imię dla dziecka.

czuję jakiś niedosyt, że imię jacek nie ma żadnej pełniejszej formy - doroślejszej, dłuższej, bardziej takiej... polskiej. wyobrażacie sobie jacek i tu po prostu czegoś brakuje.
jacenty to jest całkowicie inne imię.
gdzie jest przedłużenie formy imienia jacek? z całym szacunkiem do wszystkich jacków, ale ja po prostu nie rozumiem.

dlaczego?
gdzie jest reszta jacka?

𝒓𝒐𝒎𝒂𝒏𝒕𝒊𝒄 𝒍𝒐𝒗𝒆𝒓; private thoughts/opinionsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz