Dlaczego ludzie boją się samotności?
Widzą w niej same wady i nie potrafią czerpać z jej obecności.
Dlaczego nie potrafią jej zaakceptować?
Tych samotnych wieczorów i poranków.
Tego spokoju ducha.
t e g o s p o k o j u.
Od kiedy tylko sięgam pamięcią, lubiłam być sama. Wychowana w samotności albo przyzwyczajona do niej. Lubiłam sama się bawić, spędzać czas ze sobą, a każde spotkanie z ludźmi męczyło mnie. Tylko w swoim towarzystwie nie musiałam nikogo udawać. Mogłam być cudownie egoistyczna. Uwielbiałam przesiadywać sama w cichym domu. Słyszeć dźwięk tykania zegara i trzeszczące panele pod nogami. Słyszeć tylko swoje myśli i tylko swój głos. Mogłam tańczyć, krzyczeć, śmiać się. Nikt mnie nie ograniczał, nikt nie oceniał.
Tylko w samotności można poznać tak naprawdę siebie. Bo cała prawda o nas jest głęboko ukryta w środku. W ciszy czeka na nas. I na naszą samotność.
Nie szukajcie na siłę towarzyszy.
Nie dajcie się im ograniczać.
Zaakceptujcie sobie.
Swoją samotność.
Bo tylko ona was nigdy nie opuści.
***
A wy, boicie się samotności?
YOU ARE READING
czułość
Short Storyczułe dłonie zaciskające się na gardle czułe dłonie ścierające łzy czułe dłonie pieszczące ciało czułe dłonie miażdżące umysł czułe gesty winnych dłoni