𝑽

12 2 2
                                    


Muzyka, zapach potu i alkocholu. Kluby to nie były ulubione miejsca Hana. Nie lubił gdzie było dużo ludzi, wolał zostać w domu z Minho przytuleni.. ha to tylko mogło być w jego wyobraźni.

Jisung siedział na najbardziej oddalonym stoliku, nie chciał być koło tego tłumu. Muzyka była za głośna, ludzi za dużo. Nie wiedział gdzie Minho był. Bał się, że go już nie zobaczy. Gdy tłum osób zszedł z parkietu zobaczył go.

Tańczył z jakąś dziewczyną. Była ładna, była chuda miała piękną twarz. Nie jak on.

Był gruby, był brzydki jego rany w tym nie pomagały. Czuł jak łzy powoli spływają mu do ust. Czuł się jak zwykła zabawka.

Bo nią był.

Był zabawką w krwii miłości do niego.

Bo po prostu on chce być przez niego kochany.

( 130 słów )

' ℛ𝒆𝒅 𝑽𝒆𝒏𝒐𝒎 'Waar verhalen tot leven komen. Ontdek het nu