𝑵

12 3 2
                                    


Smak papierosów i alkocholu dotknął usta młodszego. Minho był pijany, nie wiedział co robić bał się i to strasznie. Zimne ręce starszego wkradły się pod koszulke, badając każdą nie doskonałość jego ciała.

- Kochanie.. Jesteś taki piękny~ - Brązowo włosy chłopak cicho szepnął do ucha młodszego. Pierwszy raz odtrzymał od niego komplement. Nie sarkastyczny ale taki od serca. Widział jak Lee uśmiecha się do niego.

Był to najleszy dzień w jego marnym życiu.

Dostał komplement od jego miłości.

- Mi.. Minho jesteś pijany -

- Obiecuje, że będę delikatny - starszy wziął młodszego na ręcę i poszedł z nim do sypialni.

Był to jegi pierwszy raz gdy obudził się w jego objęciach.

Tak jak marzył.

Lecz i tak jutro będzie się lała tylko krew.

( 120 Słów )

' ℛ𝒆𝒅 𝑽𝒆𝒏𝒐𝒎 'Where stories live. Discover now