"Wypadki nie zawsze bywają wypadkami.
Zwłaszcza, gdy przytrafiają się
konkretnym osobom."
Chris BunchWashington, D.C
Pov Spencer ReidKolejny dzień sprawy. Całą naszą ekipą jechaliśmy jeepem do siedziby NCIS. Z nami nie jechał Gideon, ponieważ powiedział, że ma coś ważnego do załatwienia. Na miejscu kierowcy siedział Aaron, a obok niego siedziała Elle. Z tyłu od okna siedzieliśmy ja, Derek i JJ. Morgan rozmawiał przez telefon z Penelope, o tym co się dowiedziała. W moich myślach myślałem o pięknej brunetce. Przerwał mi ciemnoskóry mężczyzna, który skończył gadać z dziewczyną.
- Garcia dowiedziała się kto jeszcze brał udział w wojnie w Bośni i Hercegowinie.
- Jak się nazywają te osoby? - spytał się Hotch.
- Są to dwie kobiety. Pierwsza nazywa się Dianna McConnell, ma 30 lat i pracuje w Piechocie Morskiej, a rok wcześniej w Marynarce.
- A ta druga osoba? - zapytała się Elle.
- Tu was zdziwię. - zaczął Derek, na każdy oprócz Aarona spojrzał na niego. - Drugą osobą była pani doktor Avery Kowalska-Gideon. - dodał, na co każdy spojrzał na niego zdziwieniem. Nie tego się spodziewałem.
- Nie możliwe. - powiedziała JJ. - Wygląda na młodą osobę, więc nie mogła brać udziału w wojnie.
- W 1992 roku pojechała ze swoją mamą na wakacje do Sarajewo, stolicy Republiki Bośni i Hercegowiny. Dwa tygodnie później wybuchła wojna. Jej mama nie wróciła z stamtąd żywa.
- Z jakiego rocznika jest Avery? - zapytała się Elle.
- Z 1981.
- Ten sam rocznic co mój. - powiedziałem na spokojnie.
- Tak, ale jest od ciebie młodsza o prawie miesiąc.
- To miała 11 lat gdy wybuchła wojna. - powiedziała Jennifer.
- Dokładnie miała 10 lat. Do kraju wróciła mając 16.
- Sześć lat daleko od kraju. - powiedziała Elle.
- Po przybyciu do stanów szybko pozdawała egzaminy, zdobyła dwa doktoraty i wstąpiła do Marynarki.
- Dlatego ruszała się jakby była żołnierzem. - powiedziałem, a po chwili odezwał się Hotchner.
- Oszukała nas.
- Nie za bardzo. Nie powiedziała tylko że jest jedną z osób które brały udział w tej wojnie. - powiedziałem, po czym usłyszeliśmy jakiś wybuch. Wszyscy spojrzeliśmy przez przednie okno i zobaczyliśmy dym z ogniem prawie przy siedzibie NCIS. Gdy po kilku minutach byliśmy na miejscu, wyszliśmy z samochodu i poszliśmy do wraku pojazdu, który dalej płonął, a strażacy, którzy szybko przyjechali na miejsce, starali pozbyć się tego ognia. Podeszliśmy do agenta Tim'a McGee, który jako jedyny tam był z agencji.
- Do ciebie należy ten samochód? - zapytał się Derek.
- Nie, do Avery.
- Nic jej nie jest? - zapytałem się na co poczułem spojrzenie każdego z mojej ekipy.
- Miała sporą ranę na głowie, więc Tony zaniósł ją do Ducky'ego. - odpowiedział mężczyzna.
- Co się stało? - spytał się z udawanym spokojem Hotch.
- Cała nasza trójka przyjechaliśmy tutaj w tym samym czasie, gdy Avery wyszła z samochodu, zamknęła drzwi i przekręciła zamek. Po chwili usłyszałem tykanie i samochód wybuchnął, a Ava nie zdążyła za daleko uciec. - powiedział McGee, na co mu podziękowaliśmy za informacje i ruszyliśmy do siedziby NCIS.
YOU ARE READING
Former Soldier | Criminal Minds & NCIS
FanfictionOd 2 tygodni dochodzi do morderstwa ludzi, którzy według policji nic nie łączy. Ludzie umierają przez dziwny ładunek wybuchowy, a saperzy nie są w stanie rozbroić go. Za sprawę bierze się BAU, jednakże kilka dni po ich przybyciem ginie mężczyzna z p...