Rozdział 6

1.8K 85 233
                                    

Praca mijała Hwangowi dość spokojnie. Nie było zbyt wiele do roboty przez brak sprawy. Oboje z Sunghoonem po prostu siedzieli rozmawiając i czekając, aż pojawi się jakaś praca. Czekali aż przełożony raczy im oddać ich dawną sprawę, którą jak gdyby nigdy nic oddał Yoo Jimin oraz Oh Seoyulowi. Nagle Hyunjin usłyszał, że przyszło mu jakieś powiadomienie. Niby miał mieć w pracy wyciszony swój telefon, ale ciągle o tym zapominał. Wyjął z kieszeni telefon i zauważył w powiadomieniach „prośbę o pozwolenie na wysyłanie wiadomości" na instagramie. Odblokował telefon i wszedł w aplikację, a następnie na wiadomości. Z początku wszedł na konto osoby, która do niego pisała. Zdziwił się dość mocno gdy zauważył od kogo była ta wiadomość. Jakim cudem Felix znalazł jego instagram.. Niemal od razu wszedł w konwersację.

lee_fel1x: Cześć
Mam nadzieję, że znalazłem twoje dobre konto. Pewnie po mojej nazwie i postach pewnie zdążyłeś ogarnąć, że to ja Felix
Chciałem podziękować za wczoraj i przeprosić za zbędny kłopot.
Dziękuje
-F
wysłano: 10:39

h_hy00njin: Hej nie przepraszaj.
Nie musisz też dziękować, zrobiłem co powinienem był zrobić.
Gdybyś mógł to nie pij aż tyle następnym razem, bynajmniej nie kiedy jesteś sam.
Jak tam głowa??

lee_fel1x: Umieram.
Nie wiem jak przeżyje dziś w pracy.

h_hy00njin:
Weź leki i kup jakąś kawę. Powinieneś jakoś przetrwać dzięki temu.
Pracujesz jako model?

lee_fel1x:
Skąd wiesz? Nie pamiętam żebym ci to mówił czy coś.
Ale odpowiadając na pytanie to tak.

h_hy00njin: Przewinął mi się wczoraj post, a przed chwilą przejrzałem twoje posty żeby sprawdzić kto raczył pisać ;)

lee_fel1x: Aa faktyczniee
Nie trudno było się domyślić w takim razie
Czekaj
A ty przypadkiem nie w pracy?

h_hy00njin:  Jestem w pracy
Ale krótko mówiąc, na obecną chwilę nie mamy nic do roboty

lee_fel1x: Szczerze to do dupy trochę taka praca skoro co robić nie masz.

h_hy00njin:  Czy ja wiem
Często dzieje się tu okropnie dużo
Na przykład przywrócenie takiej sprawy pewnego chłopaka co się stracił pięć lat temu.

lee_fel1x: Oj
A znalazł się chociaż?

h_hy00njin: ...
Skoro z nim teraz piszę to chyba oczywiste

lee_fel1x: O co wam wszystkim chodzi z tym zaginięciem ㅠㅠ
Słuchaj tego
Wczoraj siedze sobie w kawiarni z siostrą, a tu nagle moje plecy atakuje taki pewien chłopak
Miał urodę wiewiórki. Przytulał sie do mnie i ogólnie..
Nie wiem ja zaczne chyba spisywać testament, ja sie boje tego Seulu, nic nie czaje tu

h_hy00njin: Zdaje się, że ten chłopak to Jisung.

lee_fel1x: Znasz go?

h_hy00njin: Tak
Chodziliśmy razem do liceum
A tak właściwie to czemu piszemy? Znaczy nie żebym miał coś przeciwko, ale wczoraj jak cie odprowadzałem to się zacząłeś wyrywać podejrzewając, że jestem gwałcicielem

lee_fel1x: A idź mi tego nawet nie przypominaj... byłem pijany
Odpowiadając na pytanie to piszę z tobą bo fajnie się z tobą w sumie gada
A właściwie to czekaj
Czemu mi wczoraj pomogłeś, tydzień temu przytuliłeś? No i nie wiem. Ogólnie zachowujesz się jakby ci na czymś zależało.

meet you again || HyunlixWhere stories live. Discover now