Kosmita?

7 0 0
                                    

Obserwuję Cię od dawna i choć na co dzień nie zaprzątasz moich myśli, czasem zdarza mi się o Tobie śnić, poświęcić Ci tych kilka moich cennych chwil. Tylko w głowie, nie na zewnątrz. Na zewnątrz to nie istniejesz. Przynajmniej ja udaję, że nie istniejesz, że wcale Cię nie widzę, nie dostrzegam Twojej wyjątkowości, nie czuję Twojej napastliwie uroczej energii, że nie jesteś ważny, że szkoda w sumie czasu, i pa do widzenia Panu. Udaję, wydaje mi się, że udaję, bo jak właściwie mogłabym udać obojętność, ukryć ten zachwyt, który rozsiadł się w moich oczach kiedy tylko widzę jak suniesz przed siebie czasem wpadając na głupie drzwi czy na głupie sprzęty. Jak one w ogóle mogą stać na Twojej drodze? Jak śmią jak się pytam? Patrzę i nie reaguję. Nie mogę Ci pomóc, bo wiesz ja nie istnieję. A to co nie istnieje nie ma głosu. Nie mam więc głosu. Nie ma mnie, niedługo i tak odejdę, pożegnam Cię, choć wcale nie chcę. Odurzam się Twoją obecnością czasu nie tracę kiedy jesteś w pobliżu. Jesteś doskonałym obiektem do obserwacji, dobrze, że nie mam lunety, bo kosmiczność Twojej postaci nawet jak dla mnie jest druzgocąco nieziemska. Chciałabym mieć Cię na co dzień, po prostu chłonąć Twoją obecność, Twoją energię, jesteś uzależniający, nie wiem skąd się urwałeś, ale chciałabym tam dotrzeć i poznać ludzi podobnych Tobie. Słuchać Ciebie to jak pójść do teatru na dobry spektakl, słuchać Ciebie to jak zanurzyć się w interesującej książce, słuchać Ciebie to jak podróżować między światami, zwiedzać kosmosy, to jak unosić się i opadać w rytmie Twoich oddechów. Naprawdę za każdym razem, kiedy mogę delektować się Twoim istnieniem obok mojego, czuję się błogo, nie mogę nic na to poradzić więc sobie o tym piszę. Jesteś jedyny taki na całym świecie i choć świata nie znam, nie boję się bluźnierstwa popełnić na ten czas. Jesteś kosmitą. Niepowtarzalny, niezastąpiony,. niezwykły, idealny w swojej nie idealności, wyjątkowy, piękny, wspaniały. Jesteś kosmitą, a ja jestem tylko człowiekiem uwielbiającym kosmitów i choć mam wiele magicznych mocy nigdy się o nich nie dowiesz. Nigdy Ci ich nie pokażę. Urodziłam się za późno. Za późno na tą miłość.

Stosy myśli Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz