Nie pasuję

2 0 0
                                    

Zbieram swoje kredki, które tak niechlujnie rozrzuciłam wokół siebie. Ludzie ich nie dostrzegają i depczą. To nie jest ich wina. To moja wina. Uwierzyłam, że mogę być ważna w czyimś życiu. Ale każdy ma już swój poukładany świat. Nie ma tam miejsca dla mnie. Ludzie są pozamykani. Nikt tu nikogo do siebie nie zaprasza. Nikt tu nikogo nie przytula. Nikt nikomu kawy z rana nie przygotowuje. Tu jest strasznie zimno, cicho i smutnie. W powietrzu czuć strach, a ludzie na twarzach noszą maski. To nie jest mój świat. Ja tu nie pasuję.

Stosy myśli Where stories live. Discover now