Natalia
Jest ostatnią osobą, której bym się spodziewała pod moim drzwiami. Dlaczego u mnie, nigdy nic nie może być proste i łatwe? Zawsze jak coś się zaczyna układać, to zaraz musi się spieprzyć. Zaczynam mieć obawy, że te jego ponowne pojawienie się w moim życiu, nie wróży nic dobrego.
Kuba
Ciekawe kto to? Może jakiś kurier, skoro Natalia się nikogo nie spodziewała. Nie chcę być wścibski więc spokojnie na nią zaczekam i zapewne za chwilę się dowiem.
- Co ty tutaj robisz? - warknęła w jego kierunku, trzymając przymknięte drzwi.
- O jakie cudowne przywitanie, też miło cię widzieć Natalka - oznajmił sarkastycznie i nachylił się w jej kierunku, żeby ją pocałować, ale ona zrobiła unik.
Uśmiechnął się szyderczo w jej kierunku i chciał jej podać kwiaty, ale ona nie chciała ich przyjąć.
- Nie wpuścisz mnie? Chcę się zobaczyć z Antosiem - rzucił, tak jakby to było coś oczywistego.
- Teraz to zależy ci na spotkaniu, a co z tymi wszystkimi miesiącami, kiedy wydzwaniałam, pisałam i prosiłam cię, żebyś przyjechał, a Antoś za tobą tęsknił? Nie było cię wtedy, kiedy najbardziej cię potrzebowaliśmy. Kiedy JA cię najbardziej potrzebowałam. Myślisz, że możesz się tak bawić nami i naszymi uczuciami? Pojawiasz się i myślisz, że bukiet kwiatów wszystko załatwi? - rzuciła z ironią w głosie i skrzyżowała ręce na klatce piersiowej.
Popatrzył na nią uważnie i bezczelnie musnął swoją dłonią jej policzek, na co na jej twarzy pojawił się grymas dezaprobaty.
- Natalka, nie złość się. Byłem zajęty, nie miałem czasu, dużo pracowałem. Robiłem to dla was - oznajmił bez większych emocji i popatrzył jej w oczy, próbując ją przekonać do słuszności swojego wyznania.
- To co mogę wejść? - zapytał ponownie, ale ona była nieugięta.
- Nie możesz, zresztą Antosia nie ma, jest z twoją mamą - rzuciła chłodno i cofnęła się do tyłu.
Przymarszczył brwi i zacisnął mocniej wargi. Wyczuł, że jej nie przekona, chociaż próbował. Nie miał jednak zamiaru się poddać. Przyjechał z powrotem w jednym celu i miał go zamiar osiągnąć. Potrzebował na to, tylko więcej czasu.
- W takim razie widzimy się później - oznajmił, położył bukiet kwiatów koło jej stóp i odszedł.
Blondynka głośno westchnęła i jak upewniła się, że poszedł, to podniosła bukiet kwiatów i wróciła do mieszkania.
Kiedy weszła do salonu, to Roguz podniósł się z miejsca.
- No, no, od kogo to? Czy powinienem być zazdrosny? - zapytał zawadiacko, z szerokim uśmiechem, a ona rzuciła bukiet na blat stołu i zakryła twarz rękoma.
Podszedł do niej i przytulił ją mocno, a kiedy popatrzyła na niego, to zauważył łzy w jej oczach.
- Słoneczko, co się dzieje? - zapytał niepewnie, a ona nerwowo westchnęła.
- Filip wrócił - odpowiedziała i ponownie wtuliła się w jego ramiona.
****
Jak myślicie jakie plany ma Filip? Czy Natalia słusznie się denerwuje?
Trzymajcie się i do następnego. 🙂

ŞİMDİ OKUDUĞUN
Na pewne rzeczy trzeba poczekać- Natalia i Kuba [Zakończona]
Hayran KurguHistoria Natalii i Kuby zaczynająca się od odcinka 760. Czy wydarzenia w stadninie wpłyną na nich i na ich przyszłość? Czy czekają ich same cudowne chwile, czy może ktoś zakłóci ich szczęście? Zakończona: 12 czerwca 2023 1000 wyświetleń - 20 styczni...