~7~

499 22 35
                                    

Pov: Felix
Ubrałem się i wyszedłem z łazienki. Chłopak był już na dole i rozmawiał z moją mamą.

- Idziemy? - zapytałem.
- Łał - powiedział odwracając się w moją stronę - Wyglądasz mega.
- Dziękuje? - nie do końca widziałem czy to było podziękowanie czy pytanie, a może jedno i drugie.

Ubraliśmy buty i wyszliśmy z domku. Poszliśmy w stronę plaży rozmawiając o tym, że bardzo ładna jest dzisiaj pogoda. Potem zaczął się temat tego tik toka, więc zaczęliśmy się śmiać i Hyunjin wybłagał ode mnie obserwacje. Sięgnąłem do kieszeni po telefon, żeby zrobić to od razu, bo wiem, że potem bym zapomniał.

- Cholera - powiedziałem.
- Co jest? - zapytał.
- Rozładował mi się telefon - odpowiedziałem - Będziesz musiał mi potem przypomnieć.
- To ja cie zaobserwuje - zaproponował - Jak się nazywasz?

Nie odpowiedziałem bo zaraz po włączeniu telefonu bruneta okazało się, że ma 1%.

- Dzwoń szybko do reszty gdzie są, bo się później nie znajdziemy - rzuciłem.
- Racja - Hyunjin wszedł w kontakty a następnie wybrał numer Hana - Nie odbiera - powiedział po chwili.
- To zadzwoń do Olivii.

Akurat jak wyższy chłopak zadzwonił do mojej siostry jego telefon się rozładował. Jednak zanim wybrał jej numer widziałem jeszcze jak ma mnie zapisanego.

- Ku*wa. Serio? - powiedział - Nie znajdziemy ich. O tej porze na plaży jest za dużo osób.
- Możemy wrócić się do domu i naładować telefony.
- To nie ma sensu.
- Fakt.

Poszliśmy dalej w stronę plaży bez możliwości skontaktowania się ze znajomymi. Cały czas chciałem zapytać oto dlaczego mnie tak podpisał w telefonie, lecz brakowało mi odwagi.

- Co jest? - zauważył, że nad czymś się zastanawiam.
- Ym... Nic - odpowiedziałem.
- Powiedz - nalegał.
- Chciałem się o coś zapytać.
- Pytaj.
- Bo... - wtedy pojawił się już uśmiech na mojej twarzy - Felixie mniej niż trzy?
- Co ty do mnie pier*olisz? - zaśmiałem się.
- Masz mnie tak podpisanego w telefonie.
- Mniej niż trzy?
- No tak się czyta ten znak.
- Aha. No jak jesteś boomerem to tak.
- Aha?! - oburzyłem się. Hyunjin się zaśmiał i zaczął uciekać a ja zacząłem go gonić. Wiedziałem, że i tak nie wygram, bo ma za długie nogi a ja jestem krótki. Ale zawsze warto próbować.

W końcu brunet się zatrzymał, mi udało się do niego dobiec i też się zatrzymałem zdyszany. Położyłem ręce na kolana i próbowałem złapać oddech.

- Żyjesz? - zapytał.
- Mam słabą kondycję - odpowiedziałem wciąż dysząc.
- Jesteś po prostu niski - lekko się na niego wtedy wkurzyłem i chyba to zauważył dlatego dodał - Ale też słodki.

Jak już udało mi się złapać oddech nagle chłopak pociągnął mnie za rękę i wprowadził do foto budki przy plaży.

- Co ty robisz? - spytałem.
- Jak to co? Robimy sobie zdjęcie.
- Nie ma tutaj miejsca dla nas dwóch - powiedziałem.

Budka była naprawdę mała jak na foto budkę rodzinną - bo tak pisało na wejściu - i ledwo co się tam mieściliśmy. Brunet usiadł na ławce a ja stałem - wciąż trzymając jego rękę - i nie wiedziałem co zrobić.

- Siadaj - powiedział i pociągnął mnie tak, że wylądowałem na jego kolanach.
- Hyun... - nie dokończyłem bo chłopak zapytał...
- Ile chcesz zdjęć - i zaczął klikać coś na ekranie.
- Em... Nie wiem - odpowiedziałem zmieszany.

Wtedy wysoki brązowooki brunet objął mnie jedną ręką a drugą wybrał ilość zdjęć. Nagle pojawiło się odliczanie i kazał mi się uśmiechnąć. Czując motylki w brzuchu - sam niewiedząc czemu - po prostu się uśmiechnąłem. Razem z Hyunjinem pozowaliśmy najróżniej, więc po chwili przestałem się czuć niekomfortowo na kolanach chłopaka w tak ciasnym pomieszczeniu do tego jeszcze czując jego dotyk na swoim brzuchu.

Potem wyszlimśy z foto budki i odebraliśmy zdjęcia. Wyszły dwa paski. Brunet je chwycił i podał mi jeden.

- Jeśli uważasz, że mogłem zapomnieć o tym jak masz mnie zapisanego to jesteś w błędzie - powiedziałem.
- Oj naprawdę? Miałem nadzieję, że cię tym rozproszę.
- Niestety nie - złapaliśmy kontakt wzrokowy i patrzyliśmy się tak na siebie przez chwilę. Czułem się dziwnie ale też dobrze. Jego oczy były cudowne i czułem, że się w nich rozpływam a jednocześnie odczuwałem łaskotanie, podniecenie i podekscytowanie na jego widok. Dlaczego tak się dzieje?

- Mam cie tak zapisanego, bo tak mi się podoba - nagle powiedział i wyrwał mnie z moich fantazji.
- Ta? 🤨
- Tak. Masz ładne imię. A ładne imię mi się kojarzy z serduszkiem.
- Aha?
- A jak ty mnie masz zapisanego?
- Po prostu. Hyunjin i emotka drogi mlecznej.
- Emotka drogi mlecznej? - zaśmiał się.
- No tak. Pasowała mi do ciebie nie wiem czemu.
- Aha.

Prawda jest taka, że droga mleczna dlatego, że można się w niej zgubić tak samo jak w jego spojrzeniu. Ale przecież mu tego nie powiem.

Nagle ktoś nas wyrwał z naszej rozmowy. Byli to nasi znajomi do których nie mogliśmy się dodzwonić przez rozładowany telefon.

- No narszecie!!! - wykrzyczała Olivia w naszą stronę - Tutaj jesteście.

♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎♥︎♡︎

760 słów

Stay at Home [Hyunlix]Onde histórias criam vida. Descubra agora