Vince: Hailie, gdzie jesteś?
Hailie: U Mony?
Vince: I nie raczyłaś mnie o tym poinformować?
Hailie: Shane miał ci przekazać.
Shane: Mówiłem Tony'emu, żeby ci powiedział.
Tony: Słucham??? Kiedy niby idioto???
Shane: Jak wyjmowałeś sobie jedzenie z lodówki???
Tony: I miałem na uszach słuchawki???
Shane: Nie wiem, co miałeś na tych swoich cholernych uszach! Nie sądziłem że jesteś głuchy.
Tony: Ja głuchy? A może to ty za cicho mruczysz pod tym swoim noskiem???
Dylan: Debile...
Will: Chłopaki dajcie spokój...
Vince: Hailie, wracaj do domu.
Hailie: Ale Vince!
Vince: Wracaj do domu.
Will: Tylko nie jedź za szybko, malutka.
BẠN ĐANG ĐỌC
rodzina monet - group chat
Fanfictionto takie moje powymyślane dialogi na chacie grupowym Monetów bo kocham te książkę :)