Dlaczego gdy wszystko idzie dobrze ja mam ochotę tylko uciec?
Uciec od innych, od własnych potrzeb i pragnień, od samej siebie...
Dlaczego tak trudno jest mi przyznać, że będzie dobrze...
W momencie w którym wiesz, w którą stronę płynie woda w rzece, w którą stronę wieje wiatr:
Posłuchaj siebie i po prostu płyń, bez namysłu, swobodnie w stronę, w którą możesz
Świadomie wybierając przy odrobinie szczęścia, odnajdziesz sens.
Bądź twardy i zimny jak skała, nie poddawaj się prądowi i chwilowym uniesieniom.
Stój bezruchu, bez cienia nadziei na dobro.
Zastygaj, kul się w sobie i próbuj stawiać czoło światu,
mimo że wcale nie musisz.
Wszyscy cierpimy, pragniemy zakopać pod ziemią momenty w których bolało ponad miarę. Staramy się być wodą lub wiatrem, ale za każdym razem, za każdym ciosem, krzykiem czy zranieniem, stajemy się inni.
" Co cię nie zabije to cię wzmocni" mówimy próbując jeszcze raz. Szukając celu i idąc na szczyt jeszcze raz"
Jest jeden taki moment, gdzieś w oddali, gdzie zawsze zgasną światła i zostaniemy sami.
Moment, kiedy wszystko puszcza.
Gdzie nikt nas nie słyszy, a dudniące serce znowu zaczyna krwawić,
bo wróciłeś nieświadomie do momentu, w którym nigdy nie chciałeś być,
a wspomnienia tylko walą do twoich drzwi.
Zegar znów się cofnął o te kilka lat.
Jesteśmy znów tymi bezbronnymi dziećmi,
które mimo starań nie dały sobie rady, bo nie miały jak.
![](https://img.wattpad.com/cover/337027948-288-k809088.jpg)
CZYTASZ
Przegląd życiowy Kwiecień '23
PoetrySpis przeżyć w wierszach z całego miesiąca pisane miesiąc do tyłu. Traktuję je jako wyzwolenie niekoniecznie jako akt artystyczny. Znajdziecie tu głównie cięższe utwory, bo inspiruję się głównie swoimi często trudnymi chwilami. Gdy znajdę słońce, to...