Czemu jest tak cicho skoro słyszę tłum?
Czemu znowu płaczę, mimo że znów tańczę.
Czegoś mi brakuję... choć nie przyznam się do tego.
Zimna, podła, wiarygodna to obrona mimowolna.
Uciec znów chcę... Nie mam do kogo.
Przed czym dokładnie? Przed samą sobą.
Nie pic, nie myśleć, nie spać.
Rany otwarte, serce rozwarte,
Stare wspomnienia znów atakują mnie.
Dzisiaj napiszę.
Jutro zapomnę.
Pojutrze wycofam się.
Zamknięte koło, taki mój los
![](https://img.wattpad.com/cover/337027948-288-k809088.jpg)
YOU ARE READING
Przegląd życiowy Kwiecień '23
PoetrySpis przeżyć w wierszach z całego miesiąca pisane miesiąc do tyłu. Traktuję je jako wyzwolenie niekoniecznie jako akt artystyczny. Znajdziecie tu głównie cięższe utwory, bo inspiruję się głównie swoimi często trudnymi chwilami. Gdy znajdę słońce, to...