Wracałam do domu w strugach deszczu, a migające z oddali niebieskie światła odbijały się w błotnistych kałużach. Rząd radiowozów pod moim domem szykował się do odjazdu.
W progu minęłam się z oficerem, a on rzucił mi słaby uśmiech. Kiedy weszłam dalej, mama krzątała się z miotłą, a tata stawiał stół z powrotem na swoim miejscu. Obrzucili mnie zdziwionymi spojrzeniami. Tak, jakby dziecięce stópki nigdy nie powinny były przydreptać w sam środek tego dorosłego rozgardiaszu.
Tym razem byłam małą dziewczynką. Dziewczynką, która zamiast rozwiązywać zadane równania, pomagała rodzicom sprzątać po włamaniu.
YOU ARE READING
Julianna
RomanceOna, nikt na 17 lewelu, nigdy nie miała życia. On, włoski snowboardzista, właśnie je stracił. Oboje niewidzialni dla świata, zauważyli się, kiedy najbardziej tego potrzebowali. Julianna Warszawska zrzuca piżamę, by stawić czoła wrogom w swoim modowy...