Rozdział 11

511 20 6
                                    

Kaden

Nie wiem czy dobrze zrobiłem zostawiając Vi z moim bratem, ale kurwa nie mogłem patrzeć na jej łzy.

Gdy widzę jak płacze mam ochotę zabić każdego kto doprowadzi ją do łez, ale cóż.. Jej bratu niestety nie mogę nic zrobić. Gdym go nawet delikatnie uszkodził, zmarnowałbym swoją szansę na to aby ta dziewczyna coś do mnie poczuła, a tego  za cholerę bym nie chciał. Nie wiedziałem , w którą stronę poszedł ten idiota więc wysłałem jeszcze dwóch ludzi na poszukiwania.

Diego poszedł w lewo a Alessandro w prawo ja natomiast ruszyłem prosto. Ten debil nic się nie nauczył przez te kilka dni. Siostra jest w stanie oddać za niego życie, a ten imbecyl pcha się znowu w kłopoty. Kazałem swoim ludziom zebrać informacje na temat Arona od A do pierdolonego Z . I wiem do czego ten fiut byłby zdolny. Jeden z moich ludzi dowiedział się, że gdy spotkał Vi wtedy w Vegas zaczął szukać na jej temat  informacji próbował zdobyć wszystko co mogłoby mu pomóc w odnalezieniu jej. Jest szefem  Nowojorskiej Mafii,  Handel bronią, duże ilości narkotyków, a kilka lat temu zamieszany był w handel żywym towarem, ale mając pod sobą większą część Nowego Yorku, uszło mu to na sucho. I nie chce kurwa nawet myśleć, czy chciał mieć Vivi tylko dla siebie, czy chciał ją opchnąć do jakiegoś burdelu.
Jedno wiem na pewno. Jeżeli będę musiał to Zajebie skurwiela gołymi rękami. Niech tylko spróbuję położyć na niej swoje brudne łapska.

Kurwa, gdzie on jest do chuja, wyciągam telefon i wstukuje szybką wiadomość do pozostałej  dwójki.

Macie go?”

Pierwsza wiadomość przychodzi od  Diego

,,U mnie brak”

Kurwa. Gdzie ty jesteś kretynie.

Czuję wibrację w ręce, podnoszę telefon i widzę wiadomość od Alessandro.

Mam go szefie.”

To teraz sobie porozmawiamy fiucie.

Sprawdzam położenie Alessandro, I już po pięciu minutach docieram na miejsce. Uprzednio jeszcze napisałem do Diega, że ma zmierzać w stronę Alessandro, I po dziesięciu minutach również dociera do miejsca docelowego.

- No to teraz sobie pogadamy imbecylu.

- Czego chcesz kurwa, z tego co mówiła moja siostra puściłeś mnie wolno.

- Owszem puściłem, ale nie po to żebyś narażał ją na jeszcze większe niebezpieczeństwo. Wrócisz tam ze  mną a sprawę tego skurwiela zostawisz mi.

- Chyba Cię pojebało?! To mojej siostrze chciał zgotować piekło.

- Nie wiesz na co się piszesz. Macie kurwa tylko siebie, jak myślisz jak zareaguje twoja siostra, gdy się dowie że nie żyjesz?

Alex wytrzeszcza oczy w niedowierzaniu, a ja kręcę z politowania głową nic nie rozumie.

- O chuj Ci chodzi? Pyta z lekka zdezorientowany. A ja ciężko wzdycham , bo kurwa mój brat jest czasem tępym debilem, ale potrafi dodać dwa do dwóch..

- Posłuchaj.. Gdy twoja siostra opowiedziała mi historie z Vegas, po tym gdy dostała od niego pierwszy telefon, zleciłem swoim ludziom aby od A do Z znaleźli informacje na temat tego sukinsyna. Dowiedziałem się że po spotkaniu jej zaczął szukać informacji na jej temat, nie powiązał jej z Tobą, bo nie znał jej nazwiska, znał tylko imię. Dowiedział się o jej meldunku, że jej pierdolony  adres jest w rezydencji waszych Dziadków. Spędził tam kilka dni, wysyłam swoich ludzi na zwiady do różnych części miasta a sam koczował przy rezydencji. Jest Donem pierdolonej Mafii Nowego Yorku byk zamieszkany w handel żywym towarem. – z każdym moim słowem oczy tego debila rozszerzają się do niewyobrażalnego rozmiaru, jak tak dalej będzie to wylecą mu z orbit. – powiedziała Ci, co mówił jej przez telefon?

- Nnnie, tego mi nie powiedziała.

- powiedział, jej cytuje ,, pewnie już wiesz kim jestem, I dokończę to co zacząłem w Vegas”  a mianowicie chciał mieć ją na wyłączność, I tutaj nasuwa się pytanie na wyłączność dla siebie czy na wyłączność burdelu..  więc jeżeli zależy Ci na niej to ładnie kurwa wrócisz ze mną do mojego brata, I będziesz robił wszystko, aby więcej nie cierpiała. Rozumiesz?

W odpowiedzi pokiwał głową, I ruszył w stronę domu mojego brata. Chociaż tyle.


Logan

Wiedziałem, że dziewczyna, którą zainteresował się mój brat jest nieziemsko piękna, ale nie sądziłem że zainteresował się nią na tyle aby stracić dla niej głowę. Dupa jak dupa, fakt miała boskie ciało, ale czym tak zaimponowała mojemu bratu to sam nie wiem. Niemniej jednak będę robił wszystko aby wspierać mojego brata w podbojach do niej.

STAY MINE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz