rozdział 3 - ciąża

1.2K 21 1
                                    

W czwartym miesiącu ciąży, dowiedziałam się, że będę miała.... Córeczkę!!! Leo był jeszcze na moich badaniach i widział nasze cudo, ale niebawem miał wyjechać. Na badaniach lekarz przyczepił się, że opiekun prawny musi się dowiedzieć o ciąży, bo jestem nie letnia, ale mama Mony mi pomogła i obeezło się bez tego.
- Co pan, panie doktorze sądzi o aborcji? - zaczęła mama Mony.
- Nie powinno się tego robić. To ostateczność
- Więc, jeśli opiekun prawny Hailie się dowie o ciąży to dojdzie do niepotrzebnej aborcji
- No dobrze.... Nie będę mówił - I tak zakończyła się nasza wizyta u lekarza.
Uzgodniliśmy jeszcze z ojcem, że właśnie do niego przyleci Leo z jego mamą, a potem ja z moją córeczką. Ciąża mijała bezproblemowo. W siódmym miesiącu zaczęły się skurcze i brzuch mi się powiększył i nie wiedziałam czy chłopacy się nie dowiedzą o ciąży. Byłam spokojna chociaż o Leo, który był już bezpieczny u mojego ojca. Ja z Moną chodziłyśmy na shopping i kupowałyśmy ubranka, pieluchy i inne akcesoria dla mojej córeczki. Wózek kupiła mama Mony, bo wiedziała jaki będzie najlepszy. Uzgodniłyśmy też z Moną i jej mamą, że urodzę u nich w domu.

(200 słów)
Ten rozdział jest bardzo krótki, następny będzie już niedługo.
Podoba się?

Hailie Monet-Hardy-?Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt