Motyle i ćmy.
Nie żyją w zgodzie.
Motyle dają się ponieść nowoczesnej modzie.
Ćmy za mroczne uważane,
Nigdy niezauważane.
Szanowane motyle,
Zostawiają ćmy, zawsze w tyle.
Latają do światła.
By w końcu były widoczne.
Dla motyli nie jest to konieczne.
Te, motyle.
Niby majestatyczne.
Wcale nie takie fantastyczne.
To one, zawsze były takie diaboliczne.
Ćmy mistyczne.
W ich głębi, takie muzyczne.
Nie są takie dramatyczne.
Ucieknij od motyli.
Ich doskonałość cię zmyli.
Przywitaj ćmy.
Choć takie straszne się wydają,
Miłość w sobie skrywają.
Nie daj się pożreć pozorom.
Daj się ponieść swoim wzorom.
Motyla atrakcyjność,
I widoczny przez ćmy mrok.
Czujesz na sobie ten zimny wzrok?
Uciekaj.
Z ćmami, w życiu na zawsze trwaj.
Jaśmina Trzos.
CZYTASZ
Wiersze Z Dobrego Serca I Natchnionych Myśli
PoetryZbiór o moich uczuciach, naturze i doświadczeniach życiowych. Każdy może zinterpretować moje wiersze jak chce. Mam nadzieję że zostaną dobrze przyjęte. 𝑇𝑒𝑛 𝑧𝑏𝑖𝑜́𝑟 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑑𝑙𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖𝑐ℎ, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑦𝑐ℎ 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑎, 𝑠𝑘𝑙𝑒𝑗𝑎𝑛...
